Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzeba być stanowczym, ale też pełnym empatii

Paweł Kuś
Z Anną Wojterą, konsultantką akcji "Szkoła bez przemocy", z Gimnazjum w Miliczu rozmawia Paweł Kuś

Czemu zdecydowała się Pani zostać konsultantką?
W zeszłym roku powierzono mi w szkole, w której pracuję, funkcję opiekuna Samorządu Uczniowskiego oraz Rzecznika Praw Ucznia. Dlatego też znalazłam się w kilkuosobowej grupie realizującej założenia programu Szkoła bez Przemocy. Poza tym, jestem młodym nauczycielem - w szkole pracuję dopiero dwa lata, więc kiedy usłyszałam, że organizowane są warsztaty uznałam, że wiedza, którą nabędę, bardzo przyda mi się w dalszej pracy i zdecydowałam się wziąć w nich udział.

Czemu akurat wybrała Pani temat reagowania na agresję?

Wydał mi się najbardziej adekwatny do problemów szkoły, w której pracuję. Odniosłam wrażenie, że nauczyciele innych placówek myśleli podobnie, ponieważ ten właśnie temat cieszył się największą popularnością, o czym świadczyła błyskawiczna rezerwacja wszystkich dostępnych miejsc.

Jak sobie radzić z problemem agresji?

W kwestii reagowania na agresję mamy do czynienia z dwoma kluczowymi zagadnieniami. Po pierwsze, w jaki sposób powinien postępować nauczyciel. Komunikaty powinny być jasne, zwięzłe i stanowcze ("Przestań go przezywać", "Zachowałeś się agresywnie", "Nie akceptujemy takiego zachowania w naszej szkole"). Jednakże, aby dotrzeć do sprawcy agresji, należy także nazwać uczucia, które skłoniły go do takiego zachowania i wzbudzić empatię w stosunku do pokrzywdzonej osoby ("Widzę, że jesteś zdenerwowany, ale twoje przezwiska sprawiły koledze przykrość").

Na koniec wyrażamy swoje oczekiwania i uczucia ("Oczekuję, że to się więcej nie powtórzy. Jest mi przykro, kiedy uczniowie się przeżywają"). Równie ważne jest, aby przekazywać uczniom wiedzę na temat, jak bronić się przed agresją, jak należy reagować, aby nie dać się sprowokować.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska