Misiak napisał: "Info dnia, na temat Jacka Protasiewicza do Bilda informacje przekazał polski konsulat. Polak Polakowi wilkiem. Jak się potwierdzi to dramat".
Co na to konsulat? Marcin Jakubowski wicekonsul z Konsulatu Generalnego Rzeczypospolitej Polskiej w Kolonii zaprzecza, że pracownicy mogli powiadomić o całej sytuacji na lotnisku we Frankufurcie dziennikarzy. - Nic mi o tym nie wiadomo, żeby miało dojść do takiej sytuacji. Informacje o różnych zdarzeniach, którymi zajmuje się konsulat są przekazywane służbową drogą do Polski. Jeżeli chodzi o pana posła Jacka Protasiewicza, taką informację wysłaliśmy w środę rano do polskiego Departamentu Konsularnego przy Ministerstwie Spraw Zagranicznych - mówi Marcin Jakubowski.
Dodaje, że to była jedyna droga, w której konsulat informował o zdarzeniu.
Czytaj: Niemiecka prokuratura: Protasiewiczowi może grozić więzienie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?