Czy to reakcja na bunt, jaki wszczęła w organizacji część dolnośląskich ludowców? Wczoraj grupa działaczy m.in. z Kłodzka i Jeleniej Góry chciała przegłosować wniosek o odwołanie Tadeusza Draba. Ich zdaniem obecny prezes nie daje gwarancji na uzyskanie przez PSL dobrego wyniku w najbliższych wyborach. Krytykują m.in., że na liście w okręgu legnicko-jeleniogórskim "jedynką" jest Leszek Grala, wobec którego prokuratura wystosowała niedawno akt oskarżenia.
Buntownicy zwołali w tym celu nadzwyczajne posiedzenie zarządu PSL w hotelu Agro przy ul. Zwycięskiej i chcieli pozbawić Draba stanowiska. W tym samym czasie większa grupa spotkała się jednak na zarządzie wojewódzkim we wrocławskiej siedzibie partii przy ul. Komuny Paryskiej. Przeciwnicy Tadeusza Draba nie zebrali kworum. Było ich zbyt mało, by przeforsować odwołanie prezesa i w efekcie taki wniosek w ogóle się na obradach nie pojawił. Przeciwnicy Draba chcą się zebrać jeszcze raz, w przyszłą środę i jeszcze raz spróbować swoich sił.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?