Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Syn zamordował ojca i zakopał ciało. Bo się bronił

Marcin Rybak
Marcin Rybak
archiwum Polska Press/zdj. ilustracyjne
Stanisław K. od trzech lat był poszukiwany przez prokuraturę listem gończym jako podejrzany o znęcanie się nad rodziną. W ostatnich dniach wyszło na jaw, że został zamordowany i to – jak twierdzą śledczy – przez własnego syna. Ów syn został zatrzymany przez policję. Przyznał się do morderstwa i pokazał gdzie przed trzema laty zakopał ciało. Sąd odmówił jego aresztowania uznając, że syn bronił siebie i rodziny przed agresją ze strony ojca.

Do tragedii doszło w Mysłakowicach koło Jeleniej Góry. Prokuratura nie ujawnia bliższych szczegółów tragedii. Wiadomo, że 23 października zatrzymany został 32-letni Andrzej K. Prokurator postawił mu zarzut morderstwa własnego ojca. Co ważne – nie było jeszcze wtedy wiadomo, gdzie ukryto ciało ofiary. Jakie dowody doprowadziły do zatrzymania? Tego prokuratura nie chce ujawnić.

Wiadomo, że syn przyznał się do morderstwa. Przeprowadzono wizję lokalną. Andrzej K. pokazał gdzie ukrył ofiarę. Ciało było zakopane kilkanaście metrów od domu. W czasie sekcji zwłok ujawniono obrażenia głowy, które najpewniej przyczyniły się do śmierci.

Prokuratura chciała by Andrzej K. trafił do aresztu. Jednak nie zgodził się na to sąd. Ocenił, że mężczyzna nie będzie na wolności utrudniał śledztwa. Sąd zwrócił uwagę, że podejrzany zabił bo „przekroczył granice obrony koniecznej” broniąc się przed ojcem. Prokuratura zażaliła się na decyzję o odmowie aresztu. Sprawa trafi teraz do Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska