Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Start śmigłowca spowodował przerwanie lądowania samolotu na lotnisku we Wrocławiu [NAGRANIE]

Konrad Bałajewicz
Konrad Bałajewicz
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Jarosław Jakubczak / Polska Press
Załoga samolotu pasażerskiego Boeing 737-8AS, lecącego z Glasgow do Wrocławia, musiała przerwać podejście do lądowania. Powodem był start śmigłowca LPR, który początkowo nie mógł skontaktować się z wieżą kontroli lotów. W internecie pojawiło się nagranie, które z pozoru jest sensacyjne. Rozmawialiśmy z osobami doskonale zorientowanymi w lotniczych procedurach. Wyjaśniamy co dokładnie się stało.

Do sytuacji doszło we Wrocławiu 22 listopada, około godz. 12.18. Wtedy właśnie do kontroli lotniska (z ang. TWR - Tower) zgłosiła się załoga śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego "Ratownik 13", która wystartowała ze szpitala na Borowskiej.

Sytuacja jest o tyle nietypowa, że pilot "Ratownika 13" zgłosił kontrolerowi wrocławskiego lotniska swoją pozycję już z powietrza, a nie przed startem. Nie mógł tego zrobić wcześniej, z ziemi, z powodu zakłóceń łączności, które prawdopodobnie były spowodowane pobliskimi budynkami. Po wzniesieniu się śmigłowca na nieznaczną wysokość, łączność z TWR została przywrócona.

- Kontroler TWR poinformował pilota "Ratownika 13", że aktualne warunki pogodowe wymagają uzyskania wcześniejszego zezwolenia na wykonanie lotu i nakazał pilotowi "Ratownika 13" wylądować - opisuje przebieg sytuacji Agata Król, rzecznik prasowy Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej.

ZOBACZ TAKŻE:

W odpowiedzi pilot dał znać, że wykonuje odlot na północ. Dzięki temu manewrowi odsunął się od trasy lądowania samolotu pasażerskiego. Załoga lądującego Boeinga 737-8AS została powiadomiona o pozycji LPR (podczas startu śmigłowiec był oddalony o 2 mile), a w ramach bezpieczeństwa wieża kontroli lotów zakazała samolotowi zniżania swojego kursu. Ze względu na dużą wysokość w trakcie lotu, piloci samolotu podjęli decyzję o przerwaniu lądowania i wykonania drugiego okrążenia lotniska.

Na szczęście oba statki powietrzne bezpiecznie wylądowały na wrocławskim lotnisku. Jak informuje nas Agata Król z Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej, zdarzenie nie miało wpływu na bezpieczeństwo ruchu lotniczego i zostały zastosowane procedury według obowiązujących przepisów.

Zobaczcie zapis rozmowy załóg śmigłowca i Boeinga 737-8AS z wieżą kontroli lotów:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska