Pierwszy i jak dotąd jedyny śnieg spadł we Wrocławiu 3 grudnia. Wtedy na niektóre drogi wyjechały piaskarki. Od kilkunastu dni jednak nie ma ani śniegu, ani ujemnych temperatur nawet w nocy, które powodowałyby powstawanie lodu na powierzchni jezdni. Mimo to, wielu kierowców zauważyło, że drogi, którymi często jeżdżą i dobrze znają, stały się niezwykle śliskie. Jednym z nich jest nasz czytelnik Michał Białek.
Chodzi o dziwny stan nawierzchni dróg w ostatnich dniach we Wrocławiu. Od kilku dni nie ma przymrozków w nocy, w dzień temperatura oscyluje w okolicach 7 stopni Celsjusza. Natomiast drogi są zadziwiająco śliskie i wręcz niebezpieczne. Przy ruszaniu nawet z niewielka prędkością, jak również przy pokonywaniu zakrętów samochód ma tendencję do "uślizgu" - pisze nasz czytelnik i zaznacza, że sprawa nie jest związana z oponami ani gwałtowną jazdą. - Zastanawiam się, czy to nie jest efekt zastosowania jakiegoś środka o usuwania lodu czy zmarzliny z dróg, który w wyższych temperaturach ma takie działanie.
W internecie trwają dyskusje, a kierowcy snują domysły. Wspólne dla większości jest to, że mają opony odpowiednie do warunków jazdy i najczęściej znają drogi, po których się poruszają. Niektórzy podejrzewają, że zarządy dróg zmieniły środek do sypania, inni twierdzą, że to błoto zmieszane z wodą przysparza takich wrażeń z jazdy albo osiadający smog, który tworzy na nawierzchni śliską maź.
Jednak w ostatnich dniach smog we Wrocławiu nie jest szczególnie duży. Stacje raportują w większości stan powietrza jako dobry lub "bywało lepiej”, a Ekosystem posypywał drogi na początku grudnia. Od lat nie zmienił się też skład środka, który jest do tego używany - mieszanki chlorku wapnia, czyli soli kwasu solnego i wapnia, chlorku sodu, czyli zwykłej soli, chlorku magnezu i piasku.
Kierowcy zgłaszają, że jest ślisko, ale przypuszczamy, że ma to związek z dużą wilgotnością powietrza, która utrzymuje się od wielu dniu. Bardzo ślisko jest na wszystkich drogach, także na tych, które podczas ostatniej akcji, na początku grudnia, nie były sypane. Później jeszcze było oblodzenie i też prowadziliśmy akcję. Ale teraz nawet w nocy temperatury są dodatnie, więc drogi nie mogą być oblodzone. Nie możemy też sypać w takich temperaturach, ponieważ nasza mieszanka działa przy ujemnych temperaturach - wyjaśnia Dorota Witkowska z Ekosystemu.
Rzeczywiście to duża wilgotność prawdopodobnie powoduje, że na drogach jest tak ślisko.
Sam zwróciłem na to uwagę podczas dojazdu do pracy. W ostatnim czasie wilgotność względna utrzymuje się na wysokim poziomie, tj. w przedziale 80 - 90 procent, a nad ranem osiąga maksimum, nieco ponad 90 procent. Takie nawierzchnie, jak asfalt czy kostka brukowa dość szybko wychładzają się nawet przy niewielkich rozpogodzeniach. Jeśli ich temperatura spadnie o 1-2 stopnie, to wystarczy, żebyśmy obserwowali kondensację pary wodnej na tych powierzchniach. Zatem teza, że to duża wilgotność powoduje śliskie drogi, jest uzasadniona - tłumaczy dr hab. Marek Błaś, klimatolog z Instytutu Geografii i Rozwoju Regionalnego i dodaje, że intensywność rosy zależy także od stopnia odsłonięcia danej powierzchni. - Osłona w postaci budynków, drzew osłabia opisane efekty. Na otwartej przestrzeni zjawisko nasila się.
Czytelnik zwracał uwagę, że drogi rowerowe nie są tak śliskie. To może być spowodowane tym, że często są one bliżej zabudowań lub pomiędzy pasami zieleni, mogą też mieć inną podbudowę, zatem w innym tempie tracą ciepło i to sprawia, że nie są tak śliskie.
Tę różnicę temperatur łatwo dostrzec chociażby na przykładzie intensywności szronu na szybach samochodu zaparkowanego pod blokiem. Od strony budynku często szronu nie ma wcale lub jest go znacznie mniej, podczas gdy z drugiej strony jest grubsza warstwa - wskazuje dr hab. Marek Błaś.
- Niedziela: Ponad 3,5 tysiąca nowych zakażeń w Polsce, 153 na Dolnym Śląsku
- Ludzie skarżą się na szczury. "Przecież to Wrocław!" - odpowiada spółdzielnia
- Facebook oszalał! Wszyscy chcą mieć czapki od starszej pani z Wrocławia
- Czołowe zderzenie pod Trzebnicą. 6 osób rannych, lądował śmigłowiec LPR [ZDJĘCIA]
- Odszkodowanie dla Tomasza Komendy. Proces w sądzie w Opolu nie zakończył się
- Pełen lockdown na sylwestra? Co dziś ogłosi rząd?
- Betonowe bloki stanęły w pobliżu Rynku. Co to takiego? [ZOBACZ]
- 10 miast na Dolnym Śląsku najlepszych do życia
- Potężna kara dla Biedronki. Za co musi zapłacić ponad 700 mln zł?
- Premier: Po świętach zostańcie w domach na trzy tygodnie. Zapowiada trzecią falę
- Nowy system kolejkowy we wrocławskim urzędzie. Na kiedy wolne terminy?
- Kurie z Bydgoszczy i Wrocławia zapłaciły ofierze księdza pedofila około 400 tysięcy
Strefa Biznesu: Takie plany mają pracodawcy. Co czeka rynek pracy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?