Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ludzie skarżą się na szczury. Spółdzielnia odpowiada: Przecież to Wrocław!

Marcin Rybak
Marcin Rybak
Grzegorz Gałasiński
"Od dwóch tygodni mamy problem ze szczurami. Wchodzą nam do samochodów. Dziś rano szczura znalazłam w silniku mojego auta. Zarządca budynku nie reaguje" - opowiada mieszkanka kamienicy przy pl. Zgody. "Robimy wszystko, co można i co do nas należy. A, że szczury to problem całego miasta, to prawda" – odpowiadają w Miejskiej Spółdzielni Mieszkaniowej.

Te uciążliwe zwierzęta wybudowały sobie gniazdo w hałdzie ziemi na skraju parkingu, który znajduje się na podwórku za kamienicą przy pl. Zgody we Wrocławiu.

Osobiście w miniony weekend wyrzucałam też kilka zdechłych osobników, bo leżały na drodze do mojego samochodu i nie mogłam przejść. Wchodzą też do budynku. Niedawno spotkałam jednego na piątym piętrze. Po interwencji usunięto hałdę ziemi, w której były szczurze gniazda. Te przeniosły się jednak obok i wykopały sobie nory w ziemi - opowiada pani Marzena.

W środę rano w silniku swojego auta znalazła wpół żywego szczura, a obok resztki wyjedzonej przez niego gąbki, umieszczonej pod maską jako wygłuszenie silnika.

Takie sąsiedztwo nie jest miłe, szczury roznoszą choroby, a gdy uszkadzają mi samochód to obawiam się dodatkowo, czy poruszanie się tym pojazdem jest bezpieczne, czy nie zostanę zaskoczona jakąś awarią na drodze w wyniku przegryzienia np. przewodów elektrycznych, i czy nie dojdzie do wypadku - opowiada nasza Czytelniczka. - Żadne zabezpieczenia chemiczne pojazdu nie działają, gdyż dedykowane są kunom. Szczury nie idą na aerozole odstraszające, stosowane powszechnie kostki DOMESTOS czy też urządzenia emitujące ultradźwięki odstraszające. Jestem bezradna.

W spółdzielni, do której należy kamienica, zapewniają nas, że nikt tam nie lekceważy zagrożenia. A główny dowód to relacja samej pani Marzeny. Skoro znajduje zdechłe osobniki, to znaczy, że działa trutka na szczury, regularnie wykładana. Ale żeby deratyzacja cokolwiek dała, to powinna być prowadzona wspólnie przez zarządców wszystkich okolicznych kamienic.

Zwierzętom – usłyszeliśmy w spółdzielni – pomagają też sami mieszkańcy. Na przykład wystawiając do śmietników stare meble choćby kanapy, w których szczury robią sobie gniazda. Takie większe odpady, zwane „gabarytami” powinny być wystawiane nie kiedykolwiek ale w dniach, w których zgodnie z harmonogramem są zabierane przez firmę śmieciową.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska