Siechnice chcą przebudowy drogi krajowej nr 94 do Wrocławia. Jest odpowiedź na petycję władz gminy

W samym Wrocławiu DK94 prowadzi z zachodu na wschód, począwszy od Złotnik i Leśnicy, jadąc przez Gądów, Grabiszyn, Borek i Tarnogaj oraz kończąc na Księżu Małym i Wielkim. To właśnie na ulicy Opolskiej dziennie jeździ nawet kilkanaście tysięcy pojazdów, powodując ogromne korki w godzinach szczytu.

Nieco ponad 1,5-kilometrowy fragment drogi jest prawdziwą zmorą dla kierowców dojeżdżających z Siechnic i Oławy. Kierowcy muszą stać tu przez 20-30 minut w korku, a ruch odbywa się z prędkością 3 km/h.

Za granicami miasta wcale nie jest lepiej.

- Jest to główna oś komunikacyjna gminy Siechnice i jedna z kilku najważniejszych dla całej aglomeracji wrocławskiej. Jest popularną alternatywą dla wielu kierowców korzystających z autostrady A4. Na terenie miasta Wrocław oraz gminy Siechnice jest jednojezdniową drogą o parametrach niezgodnych z warunkami technicznymi dla tego rodzaju. Utrudnia to codzienne dojazdy do miejsc nauki i pracy, ale także tranzyt pojazdów jadących ze stolicy Dolnego Śląska na wschód, a także jest po prostu bardzo niebezpieczna – mówi Burmistrz Siechnic Milan Ušák.

Burmistrz Siechnic zwraca uwagę przede wszystkim na liczbę śmiertelnych wypadków w miejscowości oraz natężenie ruchu, które wynosi nawet kilkanaście tysięcy pojazdów na dobę.

- Pomimo tego, że droga krajowa nr 94 w gminie Siechnice ma przebieg o długości tylko około 9,5 km, to w latach 2007-2021 doszło tutaj do 833 zdarzeń drogowych, wskutek których śmierć poniosło 12 osób. Ponadto w tych zdarzeniach rannych zostało 137 osób, w tym 39 ciężko. Wynika więc, że każdego tygodnia przez 15 lat dochodziło tu do zdarzenia drogowego, w którym musiała interweniować policja – tłumaczy burmistrz.

Na odcinku DK94 Wrocław-Siechnice-Groblice porusza się około 18 tysięcy pojazdów na dobę.

- To o prawie tysiąc pojazdów wyższa liczba w porównaniu do zachodniego odcinka, który został potraktowany priorytetowo i zostanie w pierwszej kolejności rozbudowany do drogi ekspresowej dwujezdniowej – dodaje Milan Ušák.

• budowę drogi krajowej nr 94 w przekroju dwujezdniowym,
• LUB kompleksową modernizację drogi w jej obecnym przebiegu, połączoną z budową obwodnic Radwanic, Siechnic i Groblic oraz z budową niezbędnej infrastruktury (chodniki, ścieżki rowerowe, oświetlenie, przejścia dla pieszych, sygnalizacje świetlne), przebudową skrzyżowań, a w szczególności - z budową ronda w Siechnicach na skrzyżowaniu DK94 z ulicą Ciepłowniczą (obok stacji paliw Citronex i sklepu Lidl).

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad planuje rozbudowę drogi krajowej nr 94 na odcinku Wrocław – Marcinkowice.

- Zostanie przeanalizowany pod kątem bezpieczeństwa ruchu drogowego w celu podjęcia możliwych rozwiązań – informuje Anna Krasucka z wrocławskiego oddziału GDDKiA.

Na początek jednak planowany jest remont na odcinku Marcinkowice-Stanowice-Oława. Inwestycja została już zatwierdzona i przygotowana do realizacji. Prace nad dokumentacją trwają w tym przypadku od 2017 roku. Zakłada poprawę stanu nawierzchni dla cięższych pojazdów, budowę chodników, poszerzenie jezdni o zatoki autobusowe i przebudowę skrzyżowań.

Trasa Wrocław-Marcinkowice jest w Programie Wzmocnienia Krajowej Sieci Drogowej do 2030 roku, ale na szczegóły za wcześnie.

To prawie 16-kilometrowy odcinek, który wygląda tak:

Zobacz jak przebiegał protest przed GDDKiA: