Wrocławski magistrat komentując wyniki rekrutacji informuje, że ponad 2000 dzieci (ponad 2/3 wszystkich chętnych) będzie mogło skorzystać z miejsc w pełni finansowanych i dofinansowanych przez miasto. Według urzędu na przestrzeni ostatnich lat Wrocław dwukrotnie zwiększył dostępność do żłobków finansowanych z budżetu gminy. W 2010 roku we wrocławskim systemie opieki nad dzieckiem do lat 3 dostępnych było 2030 miejsc, podczas gdy w 2016 już 4105 miejsc. Budżet przeznaczany na opiekę wzrósł z 17,8 mln do 36,5 mln. zł. To nie zmienia faktu, że miejsc we wrocławskich żłobkach nadal brakuje.
Co z dziećmi, które nie dostały się do żłobków? - Dalsze decyzje będą podejmowane po wyjaśnieniu niewiadomych, m.in. po poznaniu ostatecznych decyzji rodziców sześciolatków i trzylatków - informuje Anna Bytońska z biura prasowego Urzędu Miejskiego we Wrocławiu. - Co roku, w wyniku rotacji, w żłobkach zwalnia się ok. 400 miejsc. Sytuacja jest więc dynamiczna i dopiero wyjaśnienie niewiadomych pokaże, jakie są rzeczywiste potrzeby. W zależności od nich będziemy podejmować kolejne działania w procesie rekrutacji - dodaje Anna Bytońska.
Miejsce w żłobkach blokują trzylatki, które nie dostały się do przedszkoli. Problemy z przyjęciem 3-latków do wrocławskich przedszkoli związane są z wprowadzonymi zmianami w oświacie. Po zmianach, obowiązek szkolny dotyczy 7-latków. Liczba wolnych miejsc w przedszkolach zależy właśnie od tego, ile sześciolatków rozpocznie naukę w szkołach podstawowych. Wiadomo, że około 2800 spośród 6722 (czyli ponad 40 procent) wrocławskich sześciolatków, pójdzie 1 września do szkół podstawowych. Tak wynika z pierwszych oficjalnych danych wrocławskiego magistratu. Liczba ta może się jeszcze zmienić. Rodzice 6-latków będą mogli zdecydować o wysłaniu swojego dziecka do szkoły nawet w sierpniu. To powoduje, że do przedszkola nie dostały się trzylatki, które blokują miejsca w żłobkach.
Anna Bytońska informuje, że wolne miejsca od stycznia lub kwietnia 2017 roku znajdą się w żłobkach na ul. Traugutta, Czaplińskiego oraz Krowiej, Sądowej, Brodatego i Jugosławiańskej. Skąd taka pewność urzędników? Nie wiadomo. My sprawdziliśmy jak dziś wyglądała sytuacja we wspomnianym żłobku nr 8 przy ul. Sądowej.
Rodzice złożyli tam 99 podań. Od września zostanie przyjętych 36 dzieci, a kolejnych 31 trafi do placówki od stycznia. Miejsca w gminnej placówce zabrakło aż dla 32 maluchów. Przed żłobkiem spotykali rodziców, którzy nie kryli rozczarowania, kiedy dowiedzieli się, że ich dziecko nie dostało się do żłobka. - Mam dwójkę dzieci, w tym jedno w przedszkolu. Oboje z mężem pracujemy i mieszkamy we Wrocławiu, ale jak widać, to jest za mało, żeby nasze dziecko dostało się do żłobka - mówiła jedna z mam.
Pani Monika Motycha była w grupie zadowolonych rodziców. - Czuję się, jakbym wygrała los na loterii. Jestem bardzo szczęśliwa, że moje dziecko dostało się do żłobka. Będę mogła od września wrócić do pracy - dodała pani Monika.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?