Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rodzice zapłacą za głupotę swojego syna

Grażyna Szyszka
Szedł drogą i wyrywał słupki, które w nocy pomagają kierowcom bezpiecznie jechać

Wyjątkową bezmyślnością wykazała się grupa nastolatków, która na drodze między Białołęką a Pęcławiem niszczyli słupki hektometryczne. Tylko jeden z nich, 16-letni młodzieniec, przyznał się do tego czynu. Za jego głupotę zapłacą teraz rodzice.

Do zdarzenia doszło w piątek, 9 października około godziny 18-tej. Oficer dyżurny KPP w Głogowie otrzymał informację telefoniczną od kierowcy jadącego między dwoma miejscowościami w gminie Pęcław. Z jej treści wynikało, że dzwoniący jest świadkiem bezmyślnego wandalizmu. Zaobserwował on, że na drodze łączącej Białołękę z Pęcławiem niszczone i wyrywane są przydrożne słupki hektometryczne. Słupki te są sporym ułatwieniem dla kierowców, zwłaszcza w porze nocnej i zwiększają bezpieczeństwo na drodze. Ich przydatność do innych celów jest znikoma.

- Skierowany w to miejsce patrol prewencji zatrzymał na drodze pięciu nastolatków -informuje Bogdan Kaleta, rzecznik głogowskiej komendy policji.

Policjanci odzyskali przydrożne słupki, a z pięcioosobowej grupy uczestników zajścia tylko jeden nastolatek przyznał, że wyrywał i wyrzucał słupki. Szesnastolatek nie podał jednak przyczyny swojego agresywnego i bezmyślnego zachowania.

Po zatrzymaniu i przeprowadzeniu niezbędnych czynności, policjanci przekazali całą grupę młodzieży pod opiekę ich rodziców.

Niszczenie infrastruktury drogowej to wykroczenie zagrożone karą grzywny. Sprawca jest nieletni i informacja o jego czynie zostanie przekazana do sądu rodzinnego.

- Rodzice muszą się liczyć z koniecznością pokrycia kosztów jakie ich syn wywołał swoim zachowaniem - dodaje oficer prasowy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska