Jak informowaliśmy już wcześniej, Fortum do końca wakacji wymienia stary ciepłociąg poprowadzony pod ul. Kazimierza Wielkiego, na odcinku od ul. św. Mikołaja do ul. Wierzbowej, czyli na całej długości tej ulicy. Inwestycja ma zapewnić niezawodność sieci i zmniejszyć liczbę awarii. Dla kierowców remont przyniósł sporą reorganizację ruchu w centrum Wrocławia.
Rozkopy w centrum miasta gwarantują wręcz natrafienie na zabytkowe elementy architektury. Tak też się stało. Robotnicy przy torowisku odkryli mury kamienic niedaleko skrzyżowania ulic Widok i Kazimierza Wielkiego.
Jak się dowiedzieliśmy, sprawę nadzoruje Dolnośląski Konserwator Zabytków. Ma on codzienny kontakt z firmą Fortum, ponieważ już nie pierwszy raz robotnikom zdarza się odnaleźć coś historycznego. Dlatego na bieżąco przeprowadzane są konsultacje z konserwatorem, który sprawdza, czy odnaleziony obiekt został już zewidencjonowany.
- Dotychczas wykonywane prace są prowadzone zgodnie z harmonogramem inwestycji. Każde natrafienie na np. stare mury w obrębie prowadzonych prac jest konsultowane z konserwatorem zabytków. Ponieważ działamy w obrębie Starego Miasta, na placu budowy obecny jest codziennie archeolog, który każdy odkopany mur oczyszcza, mierzy, dokumentuje i wydaje decyzje o możliwości dalszego prowadzenia prac - mówi nam Małgorzata Babska, manager ds. komunikacji w firmie Fortum.
Dzięki współpracy można prowadzić przebudowę bez dłuższych przestojów. Do inwestycji w ul. Kazimierza Wielkiego we Wrocławiu Fortum przygotowywało się ponad 2 lata.
- W tym celu wykonaliśmy kontrolne odwierty, aby sprawdzić otoczenie ciepłociągu i zidentyfikować ewentualne bariery w prowadzeniu inwestycji - dodaje M. Babska.
Zapewnia, że remont sieci ciepłowniczej przebiega zgodnie z planem.
- W tym przypadku wyszły relikty historycznej zabudowy. Na razie ciężko ją ocenić pod względem dokładnej daty. Wszystko przebiega pod nadzorem archeologicznym. Archeolog będzie musiał opracować wyniki tego, co zostało wykryte. Może uda nam się uczytelnić historyczny przebieg murów. Wiem, że idą tam tory tramwajowe i ulica, ale może na pasie zieleni spróbujemy wyciągnąć na powierzchnię fragment tych murów, by pokazać, jak przebiegały kiedyś we Wrocławiu. Mam nadzieję, że całe zbadanie sprawy nie będzie oznaczać opóźnienia remontu - opowiada Daniel Gibski, Dolnośląski Konserwator Zabytków.
Przyznaje, że materiałów kartograficznych dotyczących Wrocławia jest bez liku. On sam wyraża gotowość do współpracy z firmami, by tego typu historie jak przy ul. Kazimierza Wielkiego rozpoznawać wcześniej.
Zobaczcie zdjęcia murów odkrytych przez robotników na ul. Kazimierza Wielkiego:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
