Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Repatrianci wyjechali z Głogowa

Grażyna Szyszka
Rodzina Gałganów z wizytą w ratuszu
Rodzina Gałganów z wizytą w ratuszu Grażyna Szyszka
Pięcioosobowa rodzina z Kazachstanu nie odnalazła się w naszym mieście i wróciła na Wschód.

Po ponad rocznym pobycie w Głogowie, pochodząca z Kazachstanu rodzina Gałganów podjęła kolejną, trudną życiową decyzję i wróciła na Wschód. Wyprowadzili się w połowie czerwca, po cichu i bez pompy, jaka towarzyszyła im przy osiedlaniu się w mieście. Wrócili do Karagandy, gdzie spędzili niemal całe dotychczasowe życie, mieli duże mieszkanie, kierownicze stanowiska i wysokie pensje.

Repatrianci przyjechali do Głogowa w kwietniu 2015 roku. Trzy lata wcześniej złożyli wniosek o przydzielenie im lokalu, na co rok później zgodziła się rada miasta.

Maria (38 .l) i Aleksander Gałganowie (40 l.) z dwoma synami w wieku 2 i 14 lat i matką pana Aleksandra zamieszkali w trzypokojowym mieszkaniu na osiedlu Piastów Śl. Miasto urządziło lokal w niezbędne przedmioty i obiecało pomoc na starcie, głównie w kwestii znalezienia pracy. - Prezydent wystąpił z prośbą do firm o pomoc w znalezieniu zatrudnienia dla Pana Aleksandra, zgodnego z jego wykształceniem. Z informacji jakie posiadamy, pan Gałgan uczestniczył w dwóch rozmowach o pracę, ale z żadnej propozycji nie skorzystał - informuje Marta Dytwińska - Gawrońska z urzędu miasta.

Jak ustaliliśmy, jedną z przyczyn odmowy były zbyt małe zarobki, które mu oferowano. Mężczyzna miał wyższe aspiracje, mimo że nie znał języka polskiego. - Bo tak mu obiecano - mówi ich znajomy. - Przed przyjazdem do Polski nikt nie wyjaśnił tej rodzinie realiów. Sądzili, że jadą do raju.

Pracy szukano też dla Mariny Gałgan, która została skierowana przez PUP na staż do Miejskiego Centrum Wspierania Rodziny.

Ich 14-letni Wladimir nie poradził sobie w Gimnazjum nr 2. Po dwóch miesiącach nauki chłopca przyjęto i bezpłatnie się zaopiekowano w Niepublicznej Szkole Aslan.

Matka Pana Aleksandra korzystała z różnych form wspierania dla seniorów w MCWR. Rodzina nie była jednak w stanie się dostosować do warunków i, jak twierdzą ich znajomi, przeprowadzkę do Polski przypłaciła depresją.

Rodzina Gałganów nie jest pierwszą, która zamieszkała w Głogowie. W 2004 roku osiedliła się trzyosobowa rodzina, a dwa lata później dotarły kolejne cztery osoby z tej rodziny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska