Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rada miejska za przyjęciem rodzin z Aleppo. Radni PiS przeciw

Redakcja
.
. Fot. Tomasz Ho£Od / Polska Press
Rada Miejska Wrocławia przyjęła dziś stanowisko w sprawie przyjęcia przez Wrocław rodzin z ogarniętego działaniami wojennymi Aleppo. Za przyjęciem stanowiska głosowało 23 radnych, 14 było przeciw.

- Od 2011 roku trwa wojna w Syrii. Zginęły w niej setki tysięcy ludzi. Wśród poszkodowanych przez konflikt jest wiele dzieci. niektóre z nich straciły rodziców, niektóre odniosły poważne obrażenia. Dlatego szczególnie istotnym wyzwaniem staje się zapewnienie im należytej opieki - czytamy w projekcie stanowiska zaprezentowanym przez radnych Platformy Obywatelskiej.

Radni uważają, że Wrocław ma ośrodki wsparcia i jest w stanie zapewnić schronienie, żywność, opiekę psychologiczną i warunki do godnego życia w pokoju kilkunastu ofiarom działań wojennych.

Zaprezentowany projekt wywoła dyskusje wśród radnych na sesji. Marcin Krzyżanowski, przewodniczący klubu Prawa i Sprawiedliwości uważa, że z przyjętego stanowiska niewiele będzie korzyści, według niego to wirtualnie działanie. Szef klubu PiS powiedział, że należy pomagać przede wszystkim na miejscu działań wojennych. Krzyżanowski zapewnia, że jego partia zdaje sobie sprawę z dramatu jaki się w Syrii rozgrywa, ale według niego nie powinno się prowadzić wokół tego tematu działalność politycznej. Krzyżanowski przypomniał, że PiS wczoraj zaproponował, aby Wrocław przeznaczył milion złotych na pomoc rodzinom mieszkającym w ogarniętej wojną Syrii.

Jarosław Krauze, szef klubu Rafała Dutkiewicza przypomniał, że prezydent pod koniec ubiegłego roku przeznaczył 100 tys. zł na pomoc charytatywną dla rodzin z Aleppo. - Solidaryzujemy się z mieszkańcami Aleppo - powiedział Jarosław Krauze.

Z radnymi Platformy Obywatelskiej zgodził się też Dominik Kłosowski (SLD). - Pomóżmy dzieciom i pokażmy, że jesteśmy otwartym miastem - mówił radny Kłosowski.

Sebastian Lorenc (PO) nie zostawił suchej nitki na politykach Prawa i Sprawiedliwości. - Jest mi wstyd za was. Przepraszam mieszkańców Wrocławia za to, co mówią dziś politycy PiS - mówił Lorenc.

Piotr Maryński (PiS) apelował o to, żeby radni zajęli się kwestiami miejskimi, a nie sprawami apeli. - Nie dajmy się wciągnąć w przepychanki, które zapoczątkował prezydent Sopotu. Z tych apeli nic nie wynika - powiedział radny PiS.

Wiceprezydent Adam Grehl apelował do radnych, aby dostrzegali istotę sprawy, a nie zajmowali się tylko sporami politycznymi. - Deklaracje prezydenta Rafał Dutkiewicza są wolne od sporów politycznych - mówił Adam Grehl.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska