Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prokuratura: Bizneswoman szukała kilera, by zabił jej męża

Sylwia Królikowska
Prokuratura Rejonowa w Wałbrzychu oskarżyła 53-letnią Jolantę R. z Wałbrzycha o podżeganie do zabójstwa 58-letniego byłego męża. Grozi za to taka sama kara, jak za zabójstwo, czyli do 25 lat więzienia, a nawet dożywocie. Motyw? Pieniądze.

Śledczych o sprawie zawiadomił mężczyzna, którego oskarżona miała poprosić o znalezienie kilera. Ma status świadka. - Nie podjął żadnych kroków, by zrealizować polecenie oskarżonej i sam zawiadomił policję - wyjaśnia Ewa Ścierzyńska z Prokuratury Okręgowej w Świdnicy.

O zatrzymaniu 53-latki huczało w mieście. To bizneswomen, która prowadzi punkt handlowy. Z mężczyzną, któremu miała zlecić znalezienie zabójcy męża, skontaktowała się po raz pierwszy w lipcu ubiegłego roku. Jak ustalili śledczy, rozmowy trwały wiele miesięcy. W tym czasie Jolanta R. wiele razy spotykała się z mężczyzną i miała podpowiadać, jaki czas byłby najlepszy.

Kiler miał się m.in. podać za chętnego do wynajęcia mieszkania, zabić 58-latka w jego domu lub podczas wyjazdu służbowego. Sposób nie był ustalony. Ale, jak zeznał, oskarżona zadbała o wszystko: dostarczyła np. zdjęcia byłego męża i powiedziała, jakim jeździ autem. Sporo rozmów miało też być poświęconych ustaleniu kwoty za zabicie byłego męża. Stanęło na 20 tys. zł. Miała zapłacić zabójcy po wykonaniu roboty.

Jak twierdzi mężczyzna, zależało jej przede wszystkim na tym, by były mąż nie został uznany za osobę zaginioną. Wówczas musi bowiem minąć dziesięć lat, by uznać kogoś za zmarłego. A dopiero wtedy można przejąć majątek w całości. Para wzięła bowiem rozwód, nie doszło jednak do jego podziału. A jest niemały, m.in. to dwa domy i mieszkanie.

Dziś oskarżona jest na wolności. Zaraz po tym, jak sprawa została zgłoszona policji, Jolantę R. aresztowano. Za kratami podupadła jednak na zdrowiu i sąd zgodził się, by ją wypuścić.

Kobieta nie przyznaje się do winy, a całą sytuację przedstawia niemal dokładnie odwrotnie. Twierdzi, że to świadek namawiał ją do zabójstwa byłego męża, a ona nie zgłosiła tego policji, bo się bała.

Akt oskarżenia przeciwko wałbrzyszance trafił już do Sądu Okręgowego w Świdnicy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska