Prace skończone, a wciąż nie można chodzić po grobli Kozanowskiej. Dlaczego?

Odpowiedzi na pytania szukała reporterka Gazety Wrocławskiej Weronika Skupin:

Choć na pierwszy rzut oka prace się zakończyły, to grobla Kozanowska jest jeszcze cały czas w budowie. Trwają ostatnie prace wykończeniowe, które nadzoruje Dolnośląski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych. Są one prowadzone w ramach większego projektu – modernizacji Wrocławskiego Węzła Wodnego. – Inwestycja jest w trakcie realizacji, w związku z tym wykonawca nie dokonał jeszcze odbioru końcowego zadania – mówi Anna Sieradzka, kierownik działu projektu Wrocławskiego Węzła Wodnego w DZMiUW we Wrocławiu.

Firma Skanska ma według kontraktu czas do końca roku na zakończenie zadania. Odbiór techniczny będzie dotyczył całego odcinka, a nie jego fragmentu, trudno się więc spodziewać, że przed odbiorami część grobli będzie udostępniona spacerującym.

Już ponad rok temu pisaliśmy, że w związku z przebudową i umocnieniem wałów wzdłuż grobli Kozanowskiej, znikają drzewa. Wycinane były także te zdrowe. Prace te także nadzorował Dolnośląski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych. Jak usłyszeliśmy wtedy od urzędników, wycinka poprzedzona była dokładnymi badaniami, a te zaś wykazały, że drzewa muszą zostać wycięte ze względu na bezpieczeństwo wału.

Zgodę na wycinkę wydała Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska. Wtedy można było przystąpić do zasadniczych prac przy przebudowie wałów. Umocnienia wzdłuż grobli Kozanowskiej, ale też w całym Wrocławiu, mają służyć bezpieczeństwu przeciwpowodziowemu w dorzeczu Odry (Program Ochrony Przeciwpowodziowej Dorzecza Odry – w skrócie POPDO). Jest to długoletni plan, którego realizacja pierwotnie była planowana na przełom 2014 i 2015 roku. Są w nim zadania realizowane przez DZMiUW a także Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej we Wrocławiu. Wiadomo już, że niektóre terminy się przesuną.

Czytaj też: Chińczycy opóźnili remont Wrocławskiego Węzła Wodnego o kilka miesięcy

Wał przeciwpowodziowy na Kozanowie wzdłuż grobli Kozanowskiej, którego budowę nadzoruje DZMiUW, będzie wyższy i mocniejszy, niż obecnie. Jego umocnienie sprawi, że będzie lepiej chronił przed powodzią.

Wartość całego kontraktu B1-11 "Budowa i modernizacja obwałowań poniżej m. Wrocławia" to prawie 50 mln zł brutto.