„W piątek, wraz z kilkoma innymi pasażerami, miałem nieprzyjemność spędzić prawie dwie godziny w nocy w oczekiwaniu na opóźniony autobus firmy PolskiBus relacji Wrocław – Zakopane. Nie otrzymaliśmy żadnej informacji o opóźnieniu, a telefon dyspozytora nie odbierał. Czy tak ma wyglądać obsługa klienta firmy, która chce uchodzić za lidera przewozów autokarowych w Polsce? – pyta Czytelnik Paweł Puławski.
Przewoźnik przeprasza za zaistniałą sytuację. - Niestety, w piątki w godzinach wieczornych, kiedy ruch na drogach jest szczególnie wzmożony, może dochodzić do nieplanowanych opóźnień na trasie. Dodatkowo okres wakacyjny sprawia, że użytkowników dróg jest dużo więcej, niż zazwyczaj, więc występują korki i utrudnienia, na które nie mamy wpływu. Opóźnienie na wspomnianym kursie wyniosło 90 min. na przystanku we Wrocławiu, natomiast do Zakopanego autokar dojechał z 40-minutowym opóźnieniem – tłumaczy Piotr Pogonowski, dyrektor marketingu i komunikacji w firmie PolskiBus.
W takiej sytuacji pasażerowie nie mogą liczyć na odszkodowanie. - Zgodnie z prawem przewozowym, zwrot kosztów podróży należy się w momencie, kiedy opóźnienie przekracza 120 min na przystanku końcowym – dodaje Piotr Pogonowski.
Naszego Czytelnika zbulwersował jednak bardziej fakt, że pasażerowie od nikogo nie mogli się dowiedzieć o opóźnieniu. A strona internetowa przewoźnika gwarantuje możliwość uzyskania informacji przez całą dobę u dyspozytora.
– Pasażer może szukać informacji u dyspozytora, jednak jest to kontakt dedykowany przede wszystkim dla kierowców, którzy zgłaszają opóźnienia lub kolizje, na które dyspozytor musi niezwłocznie reagować np. planując dodatkowe objazdy czy podstawiając dodatkowe pojazdy – zauważa Pogonowski.
W jaki więc sposób należy szukać informacji o opóźnieniach, by nie narazić się na kilkugodzinne oczekiwanie na dworcu?
– Najlepszym źródłem informacji dla pasażerów jest zakładka „komunikaty” na naszej stronie internetowej, gdzie Biuro Obsługi Klienta zamieszcza wszelkie aktualne informacje na temat nieprzewidzianych wydarzeń na trasach, czy spóźnień. W przypadku otrzymania zgłoszenia od kierowcy wysyłamy również do podróżujących, którzy przy zakupie podali numer kontaktowy, SMS-y informujące o opóźnieniu – wyjaśnia Pogonowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
