MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Podpalił mieszkanie, trzy osoby poparzone. Są zarzuty i areszt dla 54-latka z Walimia

Elżbieta Węgrzyn
Elżbieta Węgrzyn
Paweł Gołębiowski/Polska Press
Do pożaru doszło kilka dni temu w jednym z mieszkań w Walimiu. Sąd postawił zarzuty.

Do dramatycznego zdarzenia doszło w piątek (3 czerwca) w budynku mieszkalnym w Walimiu (woj. dolnośląskie).

"W trakcie spotkania rodzinnego doszło do kłótni podczas której ojciec wyszedł z domu, wrócił z kanistrem benzyny i wylał ją w mieszkaniu. Doszło do zapalenia się łatwopalnego materiału, w wyniku czego ciężko poparzeni zostali dwaj synowie mężczyzny i on sam" - mówi Marcin Witkowski, Prokurator Rejonowy w Wałbrzychu.

Wszyscy trzej trafili do szpitala. W niedzielę (5 czerwca) 54-letniemu Leszkowi K. przedstawiono zarzuty. W poniedziałek (6 czerwca) sąd zdecydował o 3-miesięcznym tymczasowym aresztowaniu.

"Mężczyźnie przedstawiono zarzut wywołania ciężkich uszkodzeń ciała realnie zagrażających życiu syna, a także sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa w postaci pożaru" - wyjaśnia prokurator.

Zarzuty te łącznie są zagrożone karą do 15 lat pozbawiania wolności.

Leszek K. przebywa w szpitalu, podobnie jak jego poparzeni synowie. Młodszy syn wymaga hospitalizacji w specjalistycznym szpitalu leczącym ofiary pożarów. Jego stan jest poważny, ma ponad 50 procent poparzonego ciała.

Więcej o tym zdarzeniu przeczytacie TUTAJ - KLIK!

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska