90 przedstawicieli niemieckiej partii Sozialdemokratische Partei Deutschlands (SPD) przyjechało dziś pociągiem Ferdinand Lassale Express z Berlina do Wrocławia. Spotkali się tu z politykami SLD. Wypracowali wspólne stanowisko na kilka tematów, m.in. polityki mieszkaniowej, najwięcej emocji wzbudzała jednak dyskusja związana z kolejową komunikacją międzyregionalną pomiędzy Dolnym Śląskiem a landami Branderburgii i Berlina.
W delegacji było 11 parlamentarzystów SDP. Polską stronę reprezentował Marek Dyduch, przewodniczący SLD na Dolnym Śląsku, a także Wincenty Elsner i Arkadiusz Sikora.
Politycy uzgodnili wspólne stanowisko wobec przywrócenia połączenia kolejowego Berlin – Wrocław na stałe. Dziś istnieje ono tymczasowo. Powinno ono zostać przywrócone w ciągu dwóch lat do stałej siatki połączeń. W ciągu ostatnich dni rozmowy w tej sprawie prowadzili marszałek Cezary Przybylski, członek zarządu województwa Jerzy Michalak, przewodniczący sejmiku Paweł Wróblewski i Marek Dyduch, wypracowali wspólne stanowisko. Przywrócenia takiego połączenia na stałe chce także strona niemiecka.
Pociąg stanowić będzie alternatywę dla dojazdu autem z Wrocławia do Berlina. Połączenia lotniczego między naszymi miastami nie ma. Do Berlina jeździć można nie tylko w celach biznesowych, ale m.in. także turystycznych. Berlińskie lotniska stanowią doskonałą bazę wypadową w wiele stron świata.
SLD przedstawiło także koncepcję rozwoju komunikacyjnego Wrocławia, gdzie tramwaj pełniłby główną rolę. Jest to właściwie podkreślenie obecnej roli tego środka transportu (faworyzowanego we Wrocławiu). SLD w tramwajach widzi alternatywę dla ich zdaniem niepotrzebnej budowy wrocławskiego metra.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
