Mejlowa skrzynka Zagłębia pełna jest ofert zatrudnienia nowego golkipera, ale jak udało nam się dowiedzieć, tego lata do Lubina raczej nie trafi nowy zawodnik na tę pozycję. A już na pewno nie taki, który od razu wszedłby do pierwszego składu. Co prawda wkrótce na testy ma przyjechać bramkarz z Białorusi (tamtejsza media sugerują, że będzie nim Filip Wojtechowicz z trzecioligowego klubu ze Szwecji IK Frej Täby), jednak trenerzy w końcu chcą dać szansę Forencowi i Koziołowi. To między nimi rozegra się rywalizacji o miejsce między słupkami.
Przypomnijmy, że Forenc został piłkarzem Zagłębia w 2009 roku. Dziś ma 20 lat, ale nie doczekał się debiutu w ekstraklasie. Podobnie jak starszy o cztery lata Marek Kozioł, który do Lubina trafił zimą tego roku z Sandecji Nowy Sącz.
Tymczasem w poniedziałek swoją przygodę z Zagłębiem zakończył Mouhamadou Traore. Napastnik z Senegalu rozwiązał kontrakt za porozumieniem stron. Już wkrótcę lukę po nim może wypełnić 27-letni Michal Papadopulos. To były reprezentant Czech, który ze względu na pochodzenie ojca posiada także obywatelstwo Grecji. Niegdyś uchodził za wielki talent, jednak wielkiej kariery nie zrobił. Na swoim koncie ma występy w takich klubach jak Bayer Leverkusen, Energie Cottbus czy SC Heerenveen, ale ostatnio nie wiodło mu się najlepiej. Z Holandii przeniósł się do Rosji - najpierw do klubu z Soczi, a następnie do Rostowa. Dziś nie ma pracodawcy, jest zatem do wzięcia za darmo. Trzeba tylko porozumieć się w kwestii wysokości zarobków.
O swoje miejsce w napadzie Miedziowych powalczy także Deniss Rakels. Ostatnie miesiące Łotysz spędził w GKS-ie Katowice, ale już wczoraj - wspólnie z pozostałymi zawodnikami wypożyczanymi do innych klubów - trenował pod okiem Pavla Hapala. W piątek zagrają oni sparing z Odrą Opole, który ma pomóc w wyborze tych graczy, którzy wyjadą na zgrupowanie do Grodziska Wielkopolskiego. Tego samego dni pierwszy garnitur Zagłębia rozegra mecz kontrolny z Banikiem Ostrawa.
Dodajmy, że w poniedziałkowych zajęciach nie uczestniczył pozyskany z Polonii Warszawa Robert Jeż, który narzekał na drobny uraz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
