Po godzinie 17 na ulicy Krakowskiej we Wrocławiu, w pobliżu Selgrosa, kierujący skodą mężczyzna spowodował kolizję z dwoma innymi samochodami. Nie zatrzymał się i zaczął uciekać w stronę ulicy Opolskiej.
Kierowcy, świadkowie kolizji, ruszyli za nim w pościg swoim autem. Kilkaset metrów dalej, przy zjeździe z wiaduktu w kierunku ulicy Opolskiej, uciekający kierowca skody nie zahamował i z impetem uderzył w tył BMW. Dalszą ucieczkę chciał kontynuować na nogach. Szybko został ujęty przez świadków i uczestników wypadku.
Chwilę później został przekazany policjantom, którzy niezwłocznie przyjechali na miejsce zdarzenia. Mundurowi zabezpieczyli między innymi napoczętą butelkę alkoholu, która znajdowała się we wnętrzu samochodu sprawcy wypadku. Mężczyzna został zakuty w kajdanki.
W wyniku wypadku jedna osoba, pasażerka BMW, została ranna. Pomocy na miejscu wypadku udzielili jej ratownicy pogotowia. Według wstępnych ustaleń, jej obrażenia na szczęście nie są poważne.
Jak poinformował nas Krzysztof Marcjan z wrocławskiej policji, 43-letni mężczyzna - obywatel Polski - spowodował wypadek w stanie nietrzeźwości. Badanie alkomatem wykazało u niego aż 3,2 promila alkoholu we krwi.
ZOBACZ TEŻ:
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?