Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piją, śpią i zaczepiają ludzi na starówce

Kacper Chudzik
W Głogowie przebywa około 50 bezdomnych. Część z nich naprzykrza się klientom lokali na starówce. Proszą zwykle o pieniądze, rzadziej o kupienie jedzenia

Nadchodzące Dni Głogowa na starówce na pewno podobają się restauratorom, którzy liczą na większe zyski w kasie. Klienci mogą jednak spotkać się z problemem natrętnych bezdomnych, którzy zaczepiają ludzi w ogródkach piwnych. Z taką sytuacją zmierzył się nasz czytelnik - Krzysztof.

- Jedliśmy ze znajomymi obiad w jednym z lokali na starówce. Było ciepło, więc jak wiele innych osób siedzieliśmy w ogródku. Do sąsiadujących z nami ludzi podszedł bezdomny. Śmierdziało od niego alkoholem. Zaczął pytać o pieniądze, albo czy postawią mu kebaba - opowiada pan Krzysztof. - Gdy odmówili, bezdomny bezczelnie włożył im palec w jedzenie i zapytał, czy teraz mu je oddadzą. Znajomi byli w szoku! Rozumiem osoby z ciężką sytuacją, ale jeśli są tak natrętne i bezczelne jak ten, powinno się ich gonić kijami! Najgorsze jest to, że nie wiadomo, co w takiej sytuacji zrobić. Bo kto będzie wzywał policje i sądził się o to, że bezdomny zmarnował mu jedzenie warte 10 złotych?

Problemy z natrętnymi bezdomnymi ma wielu klientów lokali na Starym Mieście. Nie ma dnia, by ktoś nie zaczepiał ludzi w ogródkach piwnych. Część bezdomnych popija też w tej okolicy alkohol i śpi na okolicznych ławkach. Zauważają to również restauratorzy, który starają się interweniować.

- Wiem, że taki problem występuje. Moi klienci, co prawda jeszcze się nie skarżą, a staram się trzymać takich zaczepiających z dala od mojego lokalu. Sam widziałem, że różni ludzie kręcą się po Starym Mieście - mówi Zbigniew Rybka, prowadzący Piwnicę Artystyczną Pod Świętym Mikołajem. - Problem jest na pewno, ale na szczęście nie tak duży jak w niektórych miastach. Znam trochę Jelenią Górę, tam nie da się spokojnie usiąść, żeby ktoś nie zaczepiał. W Głogowie jest więc pod tym względem lepiej. Sprawę na pewno pomogłyby rozwiązać piesze patrole policji - dodaje.

Słowa Zbigniewa Rybki potwierdzają też ludzie z innych restauracji. Pracownik jednej z nich przyznał, że często widzi jak przy ogródku piwnym kręcą się bezdomni.

- Wielu z nich jest grzecznych i gdy ktoś im odmawia, idą do kogoś innego. Wtedy nic nie robimy, bo rozumiemy tych ludzi. Taką mają sytuację życiową. Ale gdy trafiają się tacy natrętni i wręcz chamscy wobec klientów to wtedy interweniujemy - mówi.

Kelner z innej restauracji w Rynku dopowiada, że czasem ktoś zgodzi się kupić kloszardowi jedzenie, ale wtedy kłopoty dopiero się zaczynają.

- Jeden klient wszedł do środka i zamówił kebaba dla takiego bezdomnego. Ten zaczął go wtedy namawiać, żeby dokupił mu jeszcze piwo. Jak to mówią: daj palec, to wezmą rękę - wspomina.

Problem ten znany jest również głogowskiej policji, która ma jednak ograniczone pole manewru.

- Takich ludzi nie możemy wyganiać, bo komuś przeszkadza ich wygląd czy zapach. Mają takie samo prawo przebywać na rynku jak inni. Interweniujemy jednak, gdy takie osoby stają się natrętne. Wysyłamy na Stare Miasto radiowozy, tak aby naszą obecnością zapobiegać ich obecności w tym miejscu. Najczęściej tacy natrętni jegomoście trafiają do izby wytrzeźwień - mówi podinspektor Bogdan Kaleta z głogowskiej policji. - Ciężko mi powiedzieć jak wiele jest takich zgłoszeń i interwencji. Tego nie odnotowuje się w statystyce - dodaje.

Klienci obawiają się, że w trakcie Dni Głogowa natrętni bezdomni mogą stać się jeszcze bardziej uciążliwi dla bawiących się na starym mieście. Policja zapewnia jednak, że będzie dbała o porządek i interweniowała, jeśli ktoś będzie czuł się nękany.
W naszym mieście przebywa zwykle około 50 bezdomnych. Część z nich nie pokazuje się w centrum miasta. Są jednak i tacy, dla których Stare Miasto jest miejscem do życia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska