Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Patriotyzm tylko z okazji rocznic? [LIST]

List
Nasz Czytelnik odwiedził Cmentarz Żołnierzy Polskich we Wrocławiu. Niestety, widok jaki zastał, mocno go zasmucił. Zwłaszcza nieuprzątnięte groby po uroczystościach w rocznicę wybuchu II Wojny Światowej. W efekcie powstał list skierowany do wojewody, a także naszej redakcji.

Oto pełna treść listu:

Szanowni Państwo,

Na profilu Wojewody Wrocławskiego zgłosiłem zastrzeżenie dotyczące pozostałych - po uroczystości obchodów kolejnej rocznicy 1 września – wyschniętych wieńców i wypalonych zniczy. Z informacji na profilu Wojewody wynika, że był jednym z organizatorów i aktywnych uczestników uroczystości. Do tej chwili nie otrzymałem odpowiedzi ani zwrotnego komentarza.

Szacunek dla tego miejsca pamięci, wymaga utrzymania go  w należytym stanie nie tylko w związkiem z obchodami kolejnych rocznic.

Informuję, że dzisiaj usunąłem wyschnięte kwiaty z grobu Dowódcy Morskiej Obrony Wybrzeża. Natomiast objętość pozostałych wieńców i zniczy (patrz zdjęcia) przekracza moje możliwości.

Liczę, że Pan Wojewoda będzie reprezentował swój patriotyzm nie tylko akcyjnie - podczas rocznic i innych tego typu uroczystości -  ale wpłynie na podległe sobie służby, a także uczestników obchodów rocznicy wybuchu II wojny światowej (np. wojsko) aby tego typu miejsca jak cmentarz wojskowy były utrzymywane w należytym porządku nie tylko w przeddzień i w dniu obchodów rocznicy.

W mojej ocenie pozostawienie bez sprzątnięcia wieńców (podpisy składających – łatwe do zidentyfikowania) wskazuje na brak prawdziwego zrozumienia czym była ofiara żołnierzy ginących w obronie Ojczyzny we wrześniu 1939 r. Ta rocznica jest szczególnie mi bliska ze względu na to, że mój dziadek był zaginionym Żołnierzem Kampanii Wrześniowej, który nigdy nie powrócił do rodziny.

Dlatego odwiedzam ten cmentarz i niestety taki widok – jak na zdjęciach – nawet po kilku tygodniach od obchodów różnych uroczystości jest niestety niechlubną „tradycją”. Liczyłem na pewną zmianę w tym roku, niestety - póki co - była to nadzieja płonna.

Z poważaniem
 
Dobrosław Wereszko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska