Paszporty jak za komuny. Wyrobienie we Wrocławiu graniczy z cudem

Zablokowana infolinia, brak odpowiedzi na maile oraz brak wolnych terminów w internetowym systemie kolejkowym. Od kilku tygodni wrocławianie skarżą się na olbrzymie kłopoty przy składaniu wniosków paszportowych oraz odbieraniu już wyrobionych dokumentów w wydziale paszportowym Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego we Wrocławiu.

Można to zrobić tylko osobiście, a urzędnicy bezradnie rozkładają ręce, odpowiadając, że w najbliższym czasie nie ma mowy o zniesieniu pandemicznych obostrzeń jeżeli chodzi o obsługę petentów i... odsyłają do innych punktów paszportowych w innych miastach na Dolnym Śląsku.

- Od ponad miesiąca próbuję zarezerwować termin wizyty w wydziale paszportowym i nie daję rady. Próbuję to zrobić dzwoniąc na infolinię, ale ta jest cały czas zajęta. Jak już mi się udało dodzwonić, to za każdym razem słyszałem, że nie ma wolnych terminów. Wykonałem już kilkaset połączeń i wciąż bez skutku - opowiada nam pan Piotr.

Wrocławianin próbował też zarezerwować wizytę wysyłając maila na wskazany adres i jak dotąd nie uzyskał żadnej odpowiedzi. - Czatowałem też wielokrotnie na możliwość zarezerwowania terminu w systemie kolejkowym na stronie internetowej urzędu. Wiem, że codziennie o 9.00 wskakują nowe wolne terminy, ale już kilkadziesiąt sekund po tej godzinie, te terminy znikają. Nie mam żadnej możliwości złożenia wniosku o paszport, a wakacje coraz bliżej. Nie może tak być, że ponad trzydzieści lat od upadku komuny nie można wyrobić paszportu – mówi nie kryjąc złości.

Takich skarg jest w ostatnich tygodniach więcej. - Czy ktoś może sprawdzić i opisać co się dzieje w dziale paszportowym Urzędu Wojewódzkiego we Wrocławiu? - pyta pani Janina. - Nie idzie się dodzwonić, na mailu dostaję tylko informację, że na odpowiedź trzeba czekać 14 dni. Nie da się zarejestrować na wizytę przez ich stronę. Ja rozumiem większe zainteresowanie paszportami przed wakacjami, ale to, co dzieje się w dolnośląskim urzędzie wojewódzkim, to przegięcie – mówi nasza czytelniczka, która również od kilku tygodni próbuje zarezerwować wizytę, bu złożyć wnioski paszportowe.

Kłopoty z „wbiciem się się” w kolejkę oczekujących na możliwość złożenia wniosku paszportowego związane są przede wszystkim z pandemicznymi obostrzeniami dotyczącymi limitów osób, które mogą pojawiać się w urzędzie przy pl. Powstańców Warszawy. Na to nakłada się odmrażanie turystyki przed wakacjami i szybko rosnąca liczba próbujących wyrobić paszport przed urlopem.

Nie ma mowy o poluzowaniu rygorów i zwiększeniu liczby przyjmowanych wniosków

Urzędnicy z urzędu wojewódzkiego we Wrocławiu rozwiewają nadzieje na szybką poprawę sytuacji i przyspieszenie paszportowej procedury. "W trosce o bezpieczeństwo, kierując się dobrem zarówno klientów jak i urzędników obecnie nie jest rozpatrywane przywrócenie możliwości składania wniosków o wydanie paszportu bez wcześniejszej rezerwacji terminu. Na sali obsługi klienta przebywać może liczba osób zgodna z obowiązującymi zasadami reżimu sanitarnego" – czytamy w komunikacie przesłanym do naszej redakcji przez biuro prasowe wojewody Jarosława Obremskiego.

Tłumaczą, że sprawy paszportowe obsługiwane są przez wszystkich pracowników oddziału, a także przez osoby z pozostałych komórek urzędu. Dodatkowo zatrudnionych zostało 10 osób, które za około tydzień rozpoczną działania związane z bezpośrednią obsługą klienta – wspomagając tym samym obecny personel. Ze względu na zbliżające się wakacje i sezon urlopowy we Wrocławiu każdego dnia przyjmowanych jest około 230 wniosków, wydawanych jest prawie 200 gotowych paszportów. Dodatkowym powodem wzmożonego zainteresowania jest także tzw. rok zerowy - polskie paszporty są ważne 10 lat i wydawane od 1990 roku. Ze względu na zeszłoroczny lockdown, wiele osób składa wnioski dopiero w tym roku.

Infolinia paszportowa w Dolnośląskim Urzędzie Wojewódzkim działa od poniedziałku do piątku od godz. 8:30 do wyczerpania terminów. Stworzona została także dedykowana skrzynka mailowa: [email protected] – odpowiedzi na przesłane wiadomości udzielane są w terminie do 14 dni. Osoby obsługujące skrzynkę mailową pełnią dyżury także w soboty – podkreślają urzędnicy i zachęcają osoby, które nie mają pilnej potrzeby wyrobienia paszportu, do składania wniosków jesienią - po zakończeniu sezonu urlopowego. Jak przekonują, we wrześniu i październiku obserwuje się dużo mniejsze zainteresowanie sprawami paszportowymi.

Dodatkowe punkty paszportowe poza Wrocławiem

Wniosek o nowy paszport można złożyć w każdym wydziale paszportowym dowolnego urzędu na terenie kraju. Nie musi to być urząd w województwie, w którym jesteśmy zameldowani. Czas oczekiwania na wydanie paszportu w kraju nie powinien być dłuższy niż 30 dni. Na Dolnym Śląsku oprócz biura paszportowego w Urzędzie Wojewódzkim we Wrocławiu, wniosek można złożyć w biurach paszportowych w Wałbrzychu, Jeleniej Górze i w Legnicy. W ostatnich miesiącach otwarte też zostały dodatkowe, terenowe punkty paszportowe przy miejscowych urzędach gmin w: Głogowie, Lubinie, Polkowicach, Trzebnicy i w Bogatyni. Tam też wrocławianie mogą składać wnioski.

Za paszport ważny 10 lat trzeba zapłacić 140 zł. Połowę tej ceny kosztuje wyrobienie dokumentu dla uczniów, studentów, a także emerytów, rencistów, osób niepełnosprawnych i kombatantów.
Za wyrobienie paszportu dzieciom do 13. roku życia trzeba zapłacić 30 zł. Dodatkowe ulgi przysługują rodzinom wielodzietnym z Kartami Dużej Rodziny.

Co z odbiorem dokumentu? Od trzech lat działa usługa powiadamiana o tym, że paszport jest gotowy do odbioru. Każda osoba przy składaniu wniosku może podać swój numer telefonu lub adres e-mail. Gdy paszport będzie gotowy otrzymamy SMS-a lub wiadomość e-mail, że może odebrać dokument.