Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oszukali ją "na policjanta". Starsza kobieta straciła 35 tys. zł

Celina Marchewka
Celina Marchewka
Oszukali ją "na policjanta". Starsza kobieta straciła 35 tys. zł
Oszukali ją "na policjanta". Starsza kobieta straciła 35 tys. zł policja wrocławska
Seniorka uwierzyła, że pomaga w tajnej akcji CBA. Oddała złodziejom pieniądze, które chwilę wcześniej pożyczyła w banku. Kiedy oszuści chcieli więcej, a ona nie mogła zdobyć kolejnych dziesiątek tysięcy, wówczas rzekomy funkcjonariusz zaczął na nią krzyczeć. To otrzeźwiło kobietę i zdała sobie sprawę, że została oszukana.

Sprawa zaczęła się jak zawsze. Na telefon stacjonarny wrocławianki zadzwonił mężczyzna i podał się za funkcjonariusza CBA. Powiedział seniorce, że prowadzą działania skierowane przeciwko oszustom i potrzebują jej pomocy, aby namierzyć przestępców. Kobieta zgodziła się wziąć udział w tajnej akcji. Oszust wydaje jej polecenia, a ona je wykonuje.

- Idzie do banku i chce zaciągnąć kredyt. Starsza kobieta nie ma jednak przy sobie wszystkich wymaganych dokumentów. Wraca więc do domu i po chwili znowu siada przy okienku obsługi kasowej banku. Tym razem wszystko idzie po myśli oszustów. Kobieta wychodzi z banku, a w torebce ma 35 tysięcy złotych. Zgodnie z poleceniami fałszywego funkcjonariusza, zostawia je w umówionym miejscu - relacjonuje st. sierż. Dariusz Rajski, KMP we Wrocławiu.

Oszust namawia ją jednak, aby wzięła kolejny kredyt w innym banku. Tym razem seniorka otrzymuje 45 tysięcy złotych. Kwota ma być jednak wypłacona w ratach. Na miejscu dostaje tylko część pieniędzy. Kiedy starsza pani informuje o tym fałszywego funkcjonariusza, ten zaczyna na nią krzyczeć. W tym momencie kobieta orientuje się, że może brać udział w oszustwie. Zawiadamia prawdziwych policjantów.

- Analizują przekazane informacje i sprawdzają dokładnie wszystkie miejsca, w których była kobieta. Policjanci rozmawiają też z pokrzywdzoną i próbują połączyć ze sobą jak najwięcej szczegółów. Łączna suma strat to 35 tysięcy złotych. Policjanci zaczynają działania operacyjne, które potrwają jeszcze kilka tygodni - dodaje st. sierż. Rajski.

Podejrzanego udaje się namierzyć na początku kwietnia w okolicy jednej z restauracji. To 21-latek. Mężczyzna zostaje zatrzymany. W jego domu policjanci odnajdują całą gotówkę, jaką ukradł starszej pani.

W tej sprawie zatrzymany usłyszał już zarzut oszustwa. Na podstawie zgromadzonego przez policjantów i prokuratorów materiału dowodowego, sąd podjął w tej sprawie decyzję o zastosowaniu tymczasowego aresztowania. 21-latkowi grozi teraz kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska