Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Obrońcy zwierząt piszą do prezydenta i jego kota: nie zgadzajcie się na show we Wrocławiu

m
Obrońcy zwierząt z wrocławskiej fundacji Centaurus apelują do prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka oraz jego kota Wrocka, by nie zgadzali się na organizację na Polach Marsowych wielkiego pokazu pirotechnicznego, planowanego na 29 czerwca. Twierdzą, że to zagrożenie dla zwierząt z pobliskiego zoo i Parku Szczytnickiego. - Jesteśmy przekonani, że gdyby Wrocek mógł, opowiedziałby się za naszą prośbą na rzecz wszystkich wrocławskich zwierząt - piszą autorzy petycji. - Zapewniam, że podejmę wszystkie możliwe działania prawne, by do pokazu w formule zaproponowanej przez organizatora, nie doszło - odpowiada prezydent Jacek Sutryk.

Oto cała treść petycji

Szanowny Panie Prezydencie,
Drogi Wrocku,
w imieniu miłośników i obrońców praw zwierząt mieszkających we Wrocławiu, a także zwierząt rezydujących we wrocławskim ZOO, oraz wielu gatunków ptaków gniazdujących w Parku Szczytnickim oraz Biskupinie, apelujemy o odwołanie zgody na imprezę masową, która ma odbyć się 29 czerwca tego roku na Polach Marsowych.
Impreza planowana na 29 czerwca reklamowana jest jako największy w Europie pokaz pirotechniczny. W jej trakcie mają odbyć się dwa trzydziestominutowe pokazy. Pierwszy, nazwany „Armageddonem” przez organizatorów opisywany jest jako „wielka eksplozja”. Hałas, który będzie temu towarzyszył jest ogromnym zagrożeniem dla zwierząt z pobliskiego ZOO, a także ptaków, które właśnie w tym momencie mają swój okres lęgowy.
Organizatorzy wszelkich pokazów pirotechnicznych, które odbywają się poza sylwestrem i Nowym Rokiem, muszą mieć pozwolenie. Według ustawy z dnia 21 czerwca 2002 roku o materiałach wybuchowych przeznaczonych do użytku cywilnego, wojewoda może odmówić wydania pozwolenia na pokaz pirotechniczny, jeśli zagraża on środowisku. Punkt 2 natomiast jasno określa „Wojewoda cofa pozwolenie, jeżeli wnioskodawca stwarza zagrożenie dla obronności, bezpieczeństwa państwa, porządku publicznego lub środowiska” (Art. 17 pkt 2).
Niewątpliwie tak właśnie jest w chwili, gdy hałas, na który zwierzęta są przecież szczególnie wrażliwe, wypłoszy ptaki z gniazd, co może przyczynić się do tego, że wiele piskląt po prostu się nie wykluje, bo jaja zostaną porzucone. Hałas sprawia, że ptaki wpadają w stany lękowe, zmieniają siedliska, składają mniej jaj. Jednym z prawowitych mieszkańców Parku Szczytnickiego jest dzięcioł zielonosiwy, który jest gatunkiem chronionym i wymienionym w Dyrektywie ptasiej. W parku żyją jerzyki objęte ścisłą ochroną gatunkową. Gatunkiem chronionym, występującym w parku, są również kowaliki. Ochrona tych niezwykle cennych gatunków to nie tylko zakaz zabijania i niszczenia ich siedlisk, ale przecież także ochrona przed płoszeniem, które w tym przypadku może mieć wyjątkowo katastrofalne skutki w postaci braku kolejnego, ptasiego pokolenia. Taki sam los czeka liczne, w tym również chronione gatunki ptaków zamieszkujące Biskupin. Nie możemy zapominać o zwierzętach mieszkających w ZOO.
Na temat imprezy dla Radia Wrocław wypowiedział się sam dyrektor wrocławskiego ogrodu zoologicznego. Wspomina o wypadkach będących konsekwencją gwałtownego hałasu, jak np. złamanie nogi u antylopy. Wypadki, które mogą się zdarzyć w trakcie zapowiedzianych pokazów pirotechnicznych, a także stan psychiczny zwierząt już po samej imprezie, możemy jedynie sobie wyobrazić, a wyobrażenia te napawają nas przerażeniem. Próg bólu ludzkiego ucha wynosi 140 decybeli. Jak wszyscy dobrze wiemy, zwierzęce uszy są jeszcze bardziej wrażliwe. Szacuje się, że wybuch dużej petardy może wynosić nawet 160 decybeli. Wybuch wielu petard naraz, nieustannie w przeciągu trzydziestu minut będzie sprawiał zwierzętom fizyczny ból, a to według nas jest znęcaniem się nad zwierzętami i to ze szczególnym okrucieństwem.
Szanowny Panie Prezydencie, niejednokrotnie pokazał Pan, że troska o środowisko nie jest Panu obca. Urzędujący wraz z Panem w ratuszu kot Wrocek, przedstawiciel naszych braci mniejszych, jest przepięknym dowodem na to, że ma Pan również wielkie serce dla zwierząt. Jesteśmy przekonani, że gdyby Wrocek mógł, opowiedziałby się za naszą prośbą na rzecz wszystkich wrocławskich zwierząt – nie tylko kotów i psów, ale również ptaków z Parku Szczytnickiego i Biskupina oraz zwierząt rezydujących we wrocławskim ZOO. Wierzymy, że jest możliwość, by zakazać pokazów pirotechnicznych. W imieniu wszystkich zwierząt, w imieniu miłośników zwierząt domowych i dzikich, prosimy Pana, by zrobił Pan wszystko, aby ochronić nasze wspólne dobro, jakim jest środowisko. Prosimy, by ochronił pan wrocławskie ptaki i mieszkańców wrocławskiego zoo.

W odpowiedzi na petycję Ratusz wydał dziś oświadczenie, którego treść publikujemy poniżej (pisownia oryginalna):

1. Grunt pod pokaz pirotechniczny wynajęła AWF.
2. Organizator po podpisaniu umowy z AWF zwrocił się do Urzędu Miejskiego o wydanie pozwolenia na przeprowadzwnie tego wydarzenia.
3. Pozwolenie nadal nie zostało wydane. Poprosiliśmy o dostarczenie opinii m.in. policji i straży pożarnej.
4. Prawo dotyczace imprez masowych nie daje samorządom wielu narzędzi do "zablokowania" takiego wydarzenia, jednak prawnicy Urzędu Miejskiego analizują wszystkie moźliwe i dopuszczalne prawem rozwiązania.
5. Dziękujemy za głos Fundacji Centaurus. To bardzo ważne, aby eventy nie zakłócały zasad współżycia społecznego i nie stanowiły zagrożenia dla zwierząt.
6. Właśnie dlatego Prezydent Wrocławia zainicjował akcję "Wrocław nie strzela". Urząd Miejski i jednostki miejskie nie organizują pokazów pirotechniki i nie wynajmują gruntów pod takie wydarzenia.
Przemysław Gałecki
dyrektor Wydziału Komunikacji Społecznej
Urzędu Miejskiego Wrocławia

Niedługo później do petycji na Facebooku odniósł się też sam prezydent Jacek Sutryk
1. Potępiam planowany pokaz pirotechniczny na Stadionie Olimpijskim - na części terenu należącej nie do miasta, lecz Akademii Wychowania Fizycznego.
2. Nie zgodziliśmy się jako miasto na udostępnienie miejskiego terenu pod pokaz.
3. Nie jest to impreza miejska, a mój krytyczny stosunek do niej i opinie przekazałem władzom uczelni.
4. Przepisy prawa w Polsce nie dają silnego władztwa Prezydentom Miast w tym zakresie - wbrew temu co niektóre osoby mówią i piszą - to jest myślenie życzeniowe, a ja muszę działać zgodnie z przepisami prawa.
5. Apeluję do organizatorów o odwołanie pirotechnicznej części pokazu, która niesie niebezpieczny hałas dla zwierząt.
6. Jednocześnie zapewniam, że podejmę wszystkie możliwe działania prawne by do pokazu, w formule zaproponowanej przez organizatora, nie doszło.

Zobacz też

Miss Polonia Województwa Dolnośląskiego 2019

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska