Nowe zasady egzaminu na prawo jazdy. Wchodzą w życie po Nowym Roku. Będzie łatwiej zdać prawko? Sprawdź, co się zmieni

Nowe przepisy wejdą w życie już 2 stycznia 2024 roku, przewidują zmianę postępowania o uzyskanie uprawnień na kierowanie pojazdami. Istotnie zmiany dotyczą głównie kategorii B i A. Co się zmieni? Będzie łatwiej czy trudniej zdać egzamin?

Rozporządzenie w tej sprawie podpisał były minister infrastruktury Alvin Gajadhur. Zawiera ono kilka zmian, które będą dotyczyły wszystkich kursantów, niezależnie od daty zapisu na egzamin. Wprowadzono już możliwość korzystania z aplikacji mObywatel, by potwierdzić tożsamość, a kandydaci będą mogli składać oraz weryfikować dokumenty internetowo. Dotyczy to również procesu wymiany prawa jazdy.

Zobacz też: Kalifornijska posiadłość na obrzeżach Wrocławia na sprzedaż. Luksusowa rezydencja to jeden z najdroższych domów na Dolnym Śląsku

Testy percepcji zagrożeń to standard w takich krajach jak Wielka Brytania i Holandia. Sprawdzają czy kierowca potrafi przewidzieć i ocenić zagrożenie z odpowiednim wyprzedzeniem oraz szybciej reagować. Test składa się z kilku nagrań przedstawiających losowe sytuacje, które mogą wystąpić podczas jazdy samochodem. Kursant musi jak najszybciej wskazać zdarzenia, w których pojawiają się potencjalne zagrożenia dla kierowcy oraz innych uczestników ruchu drogowego.

Na razie nie ma informacji kiedy test percepcji zostanie włączony do polskich egzaminów.

Kategoria A również zostanie wzbogacona o nowe zasady, według nich w samochodzie jadącym za motocyklistą powinny być dwie osoby, tak by egzaminator mógł skupić się na obserwowaniu zdającego.

Dodatkowym wymogiem będzie pełne wykorzystanie stroju, to znaczy, że posiadając ochraniacze lub rękawiczki kursant będzie musiał je założyć. Nieprawidłowe użycie stroju może zakończyć się wynikiem negatywnym.

Zobacz też:

Wielu przyszłych kierowców zadaje sobie pytanie, czy nowe zasady ułatwią im zdawanie egzaminu. Sprawa wywołuje wiele kontrowersji.

- Podczas egzaminu kursant będzie od tej pory szczegółowo informowany o popełnionych błędach, natomiast wynik pozna dopiero po jego zakończeniu - mówi Dariusz Galik, dyrektor Dolnośląskiego Ośrodka Ruchu Drogowego we Wrocławiu.

Od stycznia kursant w przypadku popełnienia dwóch błędów w tym samym zadaniu będzie mógł dokończyć trasę, co oznacza, że o negatywnym wyniku dowie się dopiero po przyjeździe do WORDu.