Powalone drzewa i podtopienia na Dolnym Śląsku - to efekt "Zoltana"
Godz. 12:50
Drzewo spadło na przejeżdżający samochód we Wrocławiu! Czytaj więcej, kliknij poniżej:
Godz. 11:55
Straż pożarna interweniowała na terenie województwa dolnośląskiego 175 razy w związku ze skutkami wichur. Strażacy usuwali z dróg powalone drzewa i gałęzie, zabezpieczali obszary narażone na zalanie i usuwali skutki kolizji na drogach krajowych i drogach szybkiego ruchu.
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło na jaworskim odcinku drogi S3, gdzie kierowca ciężarówki wpadł w poślizg i zatrzymał się na barierach energochłonnych. Do powalonych drzew wyjeżdżali strażacy m.in. z Kobierzyc, Żórawiny (pow. wrocławski) czy Platerówki (pow. lubański).
W Kłodzku ogłoszono alarm przeciwpowodziowy w związku przekroczonym stanem rzek. Stany alarmowe przekroczone są na rzekach Bystrzyca Dusznicka w Szalejowie Dolnym i Ścinawka w Gorzuchowie w powiecie kłodzkim. Powyżej stanów alarmowych płynie też Widawa w Krzyżanowicach w powiecie wrocławskim oraz Sąsiecznica w Kanclerzowicach i Orla w Korzeńsku w powiecie trzebnickim. Rzeki w regionie przybrały w wyniku intensywnych opadów deszczu. W powiecie kłodzkim strażacy walczyli z podtopieniami - wyjeżdżali do zalanych podwórek i piwnic.
Nad Nysę Kłodzką ruszyli strażacy z Jaszkowej Dolnej, Ołdrzychowic Kłodzkich, Krosnowic, Żelazna i Starego Wielisława. Dowozili worki z piaskiem i monitorowali stan rzeki. Działania prowadzili przez cały wieczór aż do 2 w nocy.
Intensywne porywy wiatru ustaną około godz. 20 - podaje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
AKTUALIZACJA, godz. 8:15
Mimo porywów wiatrów dochodzących do 80-90 km na godzinę, na szczęście, na razie wiatr nie wyrządził większych szkód we Wrocławiu. Straż pożarna informuje, że w piątek (22 grudnia) o poranku interweniuje w powiecie wrocławskim, w Galowicach w gminie Żórawina oraz w Stróży w gminie Mietków. Interwencje dotyczą usuwania połamanych pni i konarów drzew. W samym Wrocławiu aktualnie nie ma takich zdarzeń. W ciągu minionej nocy w regionie wyjeżdżano ponad 20 razy. Są straty materialne, ale nie odnotowano osób rannych wskutek wichury.
REKORDOWE PORYWY WIATRU NA DOLNYM ŚLĄSKU zanotowano w ostatnich godzinach na Śnieżce - aż 184 km/h!
Cyklon Zoltan nad Polską i silne porywy wiatru na Dolnym Śląsku
W najbliższych dniach pogoda będzie dynamicznie się zmieniać. Choć temperatura nie ulegnie większym zmianom i nadal będzie utrzymywała się powyżej 0 stopni Celsjusza, już w czwartek (21 grudnia) w całym regionie wystąpią wichury. Miejscami możemy się spodziewać intensywnego deszczu
- Symulacje modeli prognozują wystąpienie na obszarze Dolnego Śląska silnych, okresami bardzo silnych porywów wiatru. Przypadną na okres czwartkowego popołudnia i wieczora, choć największe utrudnienia spodziewane są w nocy z czwartku na piątek (21-22 grudnia) - informuje organizacja Meteo Alert-Dolny Śląsk.
Jak zapowiada IMGW, największe porywy wiatru spodziewane są na terenie powiatów: lubańskiego, złotoryjskiego, bolesławieckiego, lwóweckiego, karkonoskiego, kamiennogórskiego oraz wałbrzyskiego i legnickiego, a także wrocławskiego.
We Wrocławiu największe utrudnienia pojawią się w nocy z czwartku na piątek (21-22 grudnia). W okolicach Legnicy porywy mogą osiągnąć nawet 125 km/h, natomiast na terenie Wrocławia - do 110 km/h. To wartości, które kojarzone są głównie z wiatrami halnymi.
Jak podaje Rządowe Centrum Bezpieczeństwa, silne wichury zaczynają się od 102 km/h. Są zdolne wyrywać drzewa z korzeniami, zrywać dachy z budynków i łamać słupy energetyczne. Powyżej tej wartości przebywanie na zewnątrz może się wiązać z zagrożeniem życia.
Opady deszczu w najbliższych dniach:
Jak się przygotować na wichurę?
- Przed wystąpieniem wichury należy przede wszystkim usunąć z parapetów i balkonów wszystkie lekkie przedmioty. Dla pewności zamknijmy okna i drzwi. Jeśli istnieje taka potrzeba, należy je dodatkowo zabezpieczyć. Warto mieć na zapas zastępcze oświetlenie - latarki z zapasem baterii - mówi Piotr Błaszczyk z RCB.
Pracownicy RCB podkreślają, że podczas wichury nie należy wychodzić na zewnątrz, jeśli nie jest to konieczne. Gdy nie zdążymy do domu, warto poszukać bezpiecznego schronienia w drodze. Nie mogą być to jednak tereny pod drzewami.
- Kierowcy powinni zachować szczególną ostrożność, po pierwsze ze względu na mogące się łamać konary, po drugie – przy wyjeździe z osłoniętej drogi na otwartą przestrzeń istnieje ryzyko zdmuchnięcia samochodu - dodaje Piotr Błaszczyk.
W piątek rano pogoda powinna się ustabilizować, a front z czasem przesunie się na wschód kraju.
ZOBACZ TEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?