Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nasi pracownicy mają ogromne umiejętności i doświadczenie w obsłudze projektów krajowych, a także międzynarodowych

BMK
Naszym sztandarowym projektem  jest  Polsko-Czesko- Niemieckie Forum Kooperacji Firm. W tym roku będzie już jubileuszowe, bo 30.
Naszym sztandarowym projektem jest Polsko-Czesko- Niemieckie Forum Kooperacji Firm. W tym roku będzie już jubileuszowe, bo 30. KARR
Rozmowa z Hubertem Papajem, prezesem Karkonoskiej Agencji Rozwoju Regionalnego S.A. w Jeleniej Górze, zwycięzcą konkursu Menedżer Roku 2022 Regionu Dolnośląskiego w kategorii Mała Firma

Czym Karkonoska Agencja Rozwoju Regionalnego różni się od innych tego typu agencji w Polsce?
Nasza firma jest wyjątkowa z wielu względów. Po pierwsze, jesteśmy chyba jedyną agencją na Dolnym Śląsku, która realizuje tak wiele projektów transgranicznych skierowanych do różnych grup zawodowych, wiekowych, a przede wszystkim przedsiębiorców, oraz bardzo ściśle współpracuje z wieloma partnerami zagranicznymi. W ostatnich latach zrealizowaliśmy łącznie 30 projektów krajowych i zagranicznych, ich wartość wyniosła kilkadziesiąt milionów złotych, a liczba beneficjentów przekroczyła 10 tysięcy. Realizujemy projekty z beneficjentami z całej Polski, działamy w Saksonii oraz Czechach. Najważniejszym jednak wyróżnikiem są ludzie, nasi pracownicy, którzy mają ogromne doświadczenie, wiedzę i umiejętność w zakresie pisania, realizacji oraz rozliczania projektów krajowych i międzynarodowych. To oni stanowią dziś o wartości naszej firmy i są podstawą jej sukcesów. Cieszy też fakt, iż nasze działania są dostrzegane, wspiera nas mocno samorząd lokalny, cały Samorząd Województwa Dolnośląskiego z panem Marszałkiem Cezarym Przybylskim na czele, otrzymaliśmy też za naszą działalność Złotą Honorową Odznakę Zasłużony dla Dolnego Śląska.

Gdy zaczynaliście ponad 30 lat temu, transgraniczną współpracę z Czechami i Niemcami, to była nowość. Jak to się zmieniało przez lata? Kiedyś Polacy narzekali, że trudno namówić sąsiadów do wspólnych działań?
Ta sytuacja zmieniła się znacząco, dzisiaj to my otrzymujemy zapytania od partnerów z Niemiec i Czech, a także z innych państw europejskich o możliwość współpracy. Mamy wyrobioną markę, a nasze projekty przeważnie zwyciężają w konkursach, a dla instytucji, firm z Czech lub Niemiec jesteśmy dobrym, sprawdzonym sąsiadem.

Czy wejście Polski do Unii Europejskiej ułatwiło pozyskiwanie partnerów z zagranicy?
Rzeczywiście bardzo pomogło. Uzyskaliśmy dostęp do szerszego strumienia środków europejskich. Wcześniej były to fundusze przedakcesyjne, a dziś po zakończonych sukcesem przez Marszałka negocjacjach, mamy do dyspozycji jako region miliardy złotych, trzeba tylko umiejętnie po nie sięgać. Realizujemy projekty dla każdej grupy wiekowej, od projektów związanych ze szkolnictwem zawodowym i wymianą młodzieży z kierunków gastronomia i turystyka, po współpracę z uczelniami wyższymi, a seniorzy z Polski i Niemiec stworzyli wspólnie przewodnik po pograniczu polsko-saksońskim. Pomagamy przedsiębiorcom zakładać działalność gospodarczą, szkolimy ich i dofinansowujemy.

Czy na realizację tych projektów pozyskujecie pieniądze z ogólnodostępnych konkursów, czy są jakieś specjalne dedykowane właśnie agencjom?
Generalnie są to ogólnodostępne konkursy, ale niektóre mają ograniczenia. Na przykład, jeżeli chodzi o programy z INTERREGU, to muszą być realizowane w tak zwanym obszarze wsparcia, czyli jest to dawne województwo jeleniogórskie po polskiej stronie i odpowiednie powiaty po czeskiej i niemieckiej stronie.
Wiele osób i instytucji obawia się startować w konkursach, bo trzeba projekt napisać, przeprowadzić nabór, zrealizować go i rozliczyć. Są to projekty wyłącznie refinansowane, czyli trzeba zaryzykować, wyłożyć swoje środki, a następnie dopiero po dobrej realizacji można ubiegać się o częściowy zwrot. W KARR robimy to sprawnie, bowiem mamy duże doświadczenie i bardzo dobrą kadrę. Jesteśmy liderem, jeśli chodzi o współpracę transgraniczną. Drugą ważną sferą naszej działalności jest pośrednictwo finansowe. Do tej pory 400 przedsiębiorców skorzystało z oferowanych przez nas pożyczek na rozwój firmy, na inwestycje, zakupy i na szkolenia.

Który z projektów KARR można uznać za wiodący?
Naszym sztandarowym projektem jest Polsko-Czesko-Niemieckie Forum Kooperacji Firm. W tym roku, jubileuszowe 30. Forum odbędzie się 16 listopada w Hotelu Gołębiewski w Karpaczu. Będziemy zapraszać na nie firmy z Niemiec: z Saksonii, Brandenburgii i Bawarii. Obecni będą przedsiębiorcy z Czech, Słowacji i Austrii, może też z krajów bałtyckich. Forum w ciągu 30 lat bardzo się rozrosło i ma międzynarodowy charakter. Wszyscy uczestnicy za darmo mogą się zaprezentować, spotkać się z przyszłymi partnerami, nawiązać cenne kontakty.

Cyklicznie, co roku, organizujecie nie tylko Forum, ale także lubianą przez mieszkańców wystawę Wyprodukowano pod Śnieżką. Odbyła się już 20 razy.
Dajemy na niej możliwość lokalnym firmom, rzemieślnikom, gastronomikom, artystom zaprezentowania swoich wyrobów. Wystawcy są z bardzo różnych branż. To okazja, by ich poznać, kupić oryginalne pamiątki z Karkonoszy, sery, ciasta czy unikatowe szkło, metaloplastykę i ceramikę. Organizujemy ponadto konkurs na lokalną potrawę polską i czeską, paradę rowerów i inne imprezy, integrujące mieszkańców. Jesteśmy agencją, włączającą się w życie mieszkańców i reagującą na ich pomysły, przykładem są koncerty uczniów Państwowej Szkoły Muzycznej z Jeleniej Góry, którzy od dwóch lat koncertują w siedzibie KARR.

Poprzez realizację tak wielu transgranicznych projektów pomagacie obalać stereotypy o Czechach i Niemcach?
Projekty w tym pomagają. Uczestnicy zaprzyjaźniają się, pokazują kolegom z innych krajów swoje miasto i okolicę. Ludzie podtrzymują kontakty po zakończeniu projektów. To jest dodatkowa ich wartość. Na Dolnym Śląsku widać, jak zaciera się pojęcie granicy, mentalnie granicy już nie ma, została na mapie, a mieszkańcy naszych regionów mówią o terenach sąsiedzkich, trójziemiu. Zależy nam, żeby ten wyjątkowy region, w którym łączą się Polska, Czechy i Niemcy jeszcze bardziej połączyć, ułatwić kontakty, usprawnić przepływ kapitału i temu służy każdy nasz projekt.

Współpracując z Niemcami i Czechami ma Pan porównanie warunków, w jakich działają przedsiębiorstwa w tych krajach i w Polsce. Jak wypada porównanie?
Niemcy mają w miarę stabilny system prawny i podatkowy, czyli przedsiębiorcy generalnie wiedzą, co ich czeka najbliższej przyszłości. To ułatwia prowadzenie firmy i planowanie. W Polsce sytuacja jest bardziej zmienna, a pracodawcy muszą dużo czasu poświęcić, aby być na bieżąco. Ponadto w Niemczech funkcjonuje silny samorząd gospodarczy, dzięki któremu mogą oni więcej osiągnąć, zgłosić swoje postulaty do władz centralnych i samorządowych, mają większą siłę przebicia. W Polsce tak to niestety nie funkcjonuje.

30-lecie działalności to nie tylko podsumowania, ale także życzenia. Czego życzyć KARR?
Marzy nam się inkubator przedsiębiorczości z prawdziwego zdarzenia. Mamy wprawdzie utworzone wirtualne biuro dla chętnych przedsiębiorców, ale chcielibyśmy stworzyć im nowoczesne warunki z lokalami, urządzeniami biurowymi itp. Brakuje nam także w Jeleniej Górze odpowiednio dużego miejsca, hali konferencyjno-widowiskowej, w której moglibyśmy organizować nasze polsko-czesko-niemieckie Forum, targi przedsiębiorców i inne spotkania międzynarodowe.

Rozmawiała: Alina Gierak
============08 (sb) Cytat 11 Red (13382909)============

FOT.KARR

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska