Do pierwszego napadu doszło pod koniec listopada. Jeden z mężczyzn wszedł do lokalu, podszedł do pracownicy, złapał ją za szyję i zaczął dusić. Krzyczał, że ma mu wydać z kasy wszystkie pieniądze. Natomiast drugi pilnował drzwi, aby nikt nie wszedł.
- Dzięki reakcji i pomocy mężczyzny, będącego przypadkowym świadkiem, funkcjonariusze bezpośrednio po zajściu zatrzymali jednego z podejrzewanych. Okazał się nim 37-letni świdniczanin. Mężczyzna usłyszał już zarzuty i decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące - mówi Grzegorz Oleśkiewicz ze świdnickiej policji.
Do drugiego napadu doszło połowie grudnia. Tym razem 32-latek sam postanowił okraść salon gier. Mężczyzna wszedł do lokalu i grożąc pracownicy nożem, zmusił ją do wydania utargu w kwocie 1,7 tys. złotych. Policjantom szybko udało się złapać 32-latka. Złodziej trafił do policyjnego aresztu. Obojgu grozi nawet 15 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?