W czołowej piętnastce najskuteczniejszych zawodników PGE Ekstraligi największą liczbą przedstawicieli może pochwalić się Orlen Oil Motor Lublin, ale trudno się temu dziwić. Aktualni mistrzowie Polski w każdym z siedmiu dotychczasowym meczów zdobyli co najmniej 50 punktów. Ich bezapelacyjnym liderem jest Bartosz Zmarzlik, który może pochwalić się kosmiczną wręcz średnią biegopunktową na poziomie 2,667. W tym sezonie z dobrej strony pokazują się także Dominik Kubera, Jack Holder oraz Wiktor Przyjemski. Ten ostatni ma zaledwie 19 lat i odjeżdża dopiero swoje pierwsze spotkania w PGE Ekstralidze. Już teraz zasługuje na to, aby określać go jednym z najlepszych żużlowców rozgrywek.
Jest tylko jeden zawodnik, który próbuje dotrzymać kroki Zmarzlikowi. To Artiom Łaguta z Betardu Sparty Wrocław (średnia: 2,556). Indywidualny mistrz świata z 2021 roku po wybuchu wojny na Ukrainie został zawieszony we wszystkich międzynarodowych rozgrywkach i pozostają mu jedynie starty na polskich torach. Gdyby 33-latek został dopuszczony do jazdy w Grand Prix, można przewidywać, że walka o złoto byłaby o wiele bardziej emocjonująca niż ma to miejsce w trwających obecnie rozgrywkach.
Od lat odpowiedzialność za losy drużyny Krono-Plast Włókniarza Częstochowa spoczywają na Leonie Madsenie i nie inaczej jest w tym sezonie. Duńczyk nie może liczyć na zbyt duże wsparcie ze strony swoich klubowych kolegów. „Lwy” plasują się na piątym miejscu w tabeli PGE Ekstraligi i śmiało można powiedzieć, że gdyby nie Madsen, na pewno plasowałyby się niżej.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.0/images/video_restrictions/0.webp)
Mbappe nie zagra z Polską?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?