Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

MPWiK otworzyło stację badawczą. Woda jednak wciąż płynie starymi rurami (ZDJĘCIA, FILM)

Marcin Walków
MPWiK otworzyło we wtorek nowoczesną stację badawczą. Niestety, woda z niej nadal płynie do naszych mieszkań starymi rurami, które czekają na remont lub wymianę.

Stację badawczą przy Zakładzie Produkcji Wody „Mokry Dwór” sfinansowało Narodowe Centrum Badań i Rozwoju w ramach projektu wartego ponad 4 miliony złotych z Politechniką Wrocławską. – Woda się zmienia, pojawiają się w niej coraz to nowe zanieczyszczenia. Na przykład środki hormonalne, narkotyki, substancje z dopalaczy. Musimy nauczyć się je usuwać – mówi dr inż. Marek Mołczan, lider zespołu badawczego.

W budynku w Mokrym Dworze znajdują się dwa ciągi filtrów i innych urządzeń. Jedne odpowiadają sieci wodociągowej we Wrocławiu, drugie pozwolą prowadzić badania i testy nowych środków chemicznych i technologii. – To pierwszy taki ośrodek w Polsce. Przede wszystkim posłuży naszym technologom. Badania pozwolą uzdatniać wodę efektywniej i taniej, ale z naszej stacji badawczej skorzystają też naukowcy z całej Polski – wyjaśnia Zdzisław Olejczyk, prezes MPWiK.

Miejskie wodociągi zapewniają, że woda, którą dostarczają już teraz jest najwyższej jakości, spełnia wszystkie normy i jest zdrowa. Ale to, co wypływa z nowoczesnych instalacji na Mokrym Dworze, nie jest tą samą wodą, którą nalewamy później z kranów w naszych mieszkaniach. Po drodze pokonuje ona rury i urządzenia, które nierzadko pamiętają jeszcze czasy II wojny światowej.

Wrocławianie mają podzielone zdania o tym, czy warto pić ją prosto z kranu. – U nas na ulicy Świdnickiej rury wymieniali 12 lat temu. Wodę piję po przegotowaniu, bo prosto z kranu miałbym mimo wszystko obawy – mówi pan Józef.

Na sąsiedniej ulicy usłyszeliśmy inną opinię. – Piję z kranu. Smakuje tak samo jak woda mineralna, a kosztuje znacznie mniej – zapewnia Łukasz, 20-latek mieszkający przy ul. Widok.

W tym roku zmodernizowano 5,4 km wodociągów, w ubiegłym – 6,7 km. Cała sieć wodociągowa we Wrocławiu liczy około 2 tysięcy kilometrów.

W przyszłym roku w ramach programu kanalizacji osiedli modernizację mają przejść wodociągi na Osobowicach, Zakrzowie, Kowalach, Polanowicach, Sołtysowicach, Widawie i Lipie Piotrowskiej, Zgorzelisku. W ostatnich pięciu latach na modernizację wodociągów MPWiK wydaje średnio 15 mln zł rocznie. Ale za stan rur i instalacji w budynkach odpowiadają ich zarządcy.

W drugim półroczu ub.r. sanepid 115 razy badał wodę z 40 punktów we Wrocławiu. 7 próbek nie spełniało wymagań, bo przekroczyły mętność i poziom pierwiastków albo ogólnej liczby mikroogranizmów. Sanepid orzekł, że wodę we Wrocławiu można pić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska