W piątek rano, tuż po godz. 6, policjanci otrzymali zgłoszenie, że przy Lesie Mokarzańskim w rowie leży porzucony samochód marki Renault Twingo. Psy tropiące brały udział w poszukiwaniach kierowcy. Zaginionego udało się znaleźć w niecałe pół godziny.
- Psy wytropiły mężczyznę w pobliskich zabudowaniach. Był trzeźwy - informuje asp. Paweł Petrykowski, rzecznik Komendanta Wojewódzkiego Policji we Wrocławiu. Dodaje, że dokładnie nie wiadomo, dlaczego ten mężczyzna oddalił się od miejsca zdarzenia. Prawdopodobnie był w szoku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?