Miasto ogłosiło, że sprzedaje akcje piłkarskiego Śląska. Ma już klienta?

Są więc trzy osobne oferty na trzy pakiety akcji klubu. Chętni mogą zgłaszać się do 8 stycznia. - Działania te podjęte zostały zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami dotyczącymi woli zbycia większościowego pakietu akcji wrocławskiego klubu pozyskaniu grupy przedsiębiorców – nowych współwłaścicieli gwarantujących wiarygodność i stabilny rozwój Śląska Wrocław - czytamy w komunikacie rzecznika ratusza Arkadiusza Filipowskiego.

ZOBACZ TEŻ: Miasto nie chce dać miliona złotych na koszykarski Śląsk. Klub upadnie?

Wiele wskazuje na to, że oferta nie jest ogłaszana "w ciemno". Po pierwsze, krótki czas na przejmowanie zgłoszeń chętnych. Bo tylko do 8 stycznia. Co sugeruje, że oferta jest adresowana do już - przynajmniej wstępnie - zdecydowanych na wejście do klubu. Po drugie, gmina ogłosiła trzy różne oferty na trzy pakiety akcji. - Były prowadzone sondażowe rozmowy z wrocławskim biznesem - mówi osoba związana z magistratem. - Jest duże zainteresowanie przejęciem akcji klubu choć nikt nie chce wejść do firmy jako jeden dominujący podmiot. Stąd trzy pakiety do sprzedaży.

Magistratowi - dodaje nasz rozmówca - też pasuje sytuacja, w której gmina Wrocław ma kontrolę nad Sportową Spółką Akcyjną Śląsk Wrocław, chociaż większość akcji spółki należy do prywatnych firm. Trudniej będzie o powtórkę paraliżującego klub konfliktu, jaki obserwowaliśmy w ostatnich miesiącach na linii magistrat - Zygmunt Solorz.

Akcje mają być sprzedane za taką samą sumę, za jaką gmina kupowała je od Solorza. Czyli za niespełna 4 mln zł.