Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mężczyzna ukradł Putina sprzed restauracji we Wrocławiu. Dwa dni później ktoś oddał figurkę

Maciej Rajfur
Maciej Rajfur
Na nagraniu widać, że mężczyzna zabiera figurę i ucieka.
Na nagraniu widać, że mężczyzna zabiera figurę i ucieka. Monitoring udostępniony przez Konspirę
Przed restauracją Konspira od kilkudziesięciu dni stoi wystawa antyputinowska. Cieszy się ona dużą popularnością wśród przechodniów Zaułka Solnego. 7 czerwca wieczorem mężczyzna zabrał figurę Władimira Putina, który stał na ciągniku. Jak informuje restauracja, dwa dni później, bo już w czwartek, ktoś figurkę odniósł.

Aktualizacja: Władimir Putin wrócił pod Konspirę. Jakiś mężczyzna odniósł figurę 9 czerwca. Jak sam stwierdził do obsługi restauracji, ktoś wypłacił mu 100 złotych za odniesienie Putina, by mógł znowu za ciągnikiem iść do Norymbergii.

O niecodziennej wystawie, która jest efektem wojny w Ukrainie, pisaliśmy jakiś czas temu. Wzrok przyciąga duża czerwona tablica. Na niej Władimir Putin w kajdankach z dodanym charakterystycznym wąsem niczym Adolf Hitler. A pod spodem napis w języku rosyjskim: „morderca”. Obok stał jeszcze traktor, który ciągnął na sznurku prezydenta Rosji. Dokąd? Do Norymbergi, po rozliczenie.

Figurą Putina przy ciągniku zainteresowało się dwóch mężczyzn, którzy 7 czerwca przez godziną 21 znaleźli się przed restauracją. Ze względu na deszczową pogodę nie było nikogo w ogródku. Restauracja była otwarta. Mężczyźni zatrzymali się przy saturatorze, a na nim postawili prawdopodobnie alkoholowe trunki, które dopijali.

Ostatecznie jeden uwolnił Władimira Putina z więzów, chwycił go i zabrał ze sobą. Figura Putina była lekka, bo wykonana z dibondu - aluminiowej płyty kompozytowej.

- Kierownik zmiany po godzinie 21 zauważył, że nie ma Putina. Nie spodziewaliśmy się szczerze, że ktoś go zabierze. Widzieliśmy, że wystawa cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem, dlatego szkoda, że została zdekompletowana. Putin został przywiązany do traktora, ale złodziej go uwolnił i zabrał. Jeden z kelnerów przeszukał potem okolice, jednak nie znalazł figury - mówi Martyna Muszkat, menadżerka restauracji "Konspira".

Kradzież zostanie zgłoszona na policję. Restauracja dysponuje dwoma nagraniami z dwóch różnych ujęć monitoringu.

- Przed chwilą przechodzień pytał nas: "a gdzie jest Putin?" Ludziom naprawdę się podobała ta wystawa - dodaje p. Martyna.

Jeżeli ktoś zauważy prezydenta Rosji z dibondu, pracownicy restauracji oczywiście proszą o jego odniesienie.

Mamy nadzieję, że nie leży gdzieś w krzakach ani na śmietniku. W końcu traktor, którego sprawcy na szczęście nie zabrali, ciągnął go do Norymbergi!

Na nagraniu widać, że mężczyzna zabiera figurę i ucieka.

Mężczyzna ukradł Putina sprzed restauracji we Wrocławiu. Dwa...

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska