Wystawa „Dzięki funduszom unijnym – dolnośląskie w górę!” to podsumowanie inwestycji, które udało się zrealizować przez ostatnie siedem lat dzięki pieniądzom z Unii Europejskiej. Zmiany widoczne w dolnośląskich miejscowościach uchwycił w obiektywie fotograf Wiesław Jurewicz. Sfotografował 28 inwestycji zrealizowanych w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego dla Województwa Dolnośląskiego.
Wystawę już pokazano w Trzebnicy i Miliczu. Będzie już można zobaczyć jeszcze w: Oleśnicy, Legnicy, Bolesławcu, Głogowie, Wrocławiu, Jaworze, Kamiennej Górze, Jelenie Górze, Wałbrzychu, Dzierżoniowie, Świdnicy, Wołowie i Polkowicach.
"W tym roku świętowaliśmy dziesięciolecie wejścia Polski do Unii Europejskiej. To były dobre czasy dla Dolnego Śląska. Tylko w latach 2007-13 skorzystaliśmy z unijnego wsparcia w wysokości 5,2 mld zł. Zrealizowaliśmy ponad 2000 projektów na łączną kwotę ponad 9 mld zł. Dziś z dumą możemy powiedzieć: Udało się!" - pisze w zaproszeniu na wystawę, pod swoim zdjęciem marszałek Cezary Przybylski.
"W każdym mieście, które odwiedzi wystawa, podczas jej uroczystego otwarcia, w konkursie wiedzy o Unii Europejskiej, wygrać będzie można ciekawe nagrody, np. pendrive'y" - pisze na zaproszeniu.
Dla Pawła Hreniaka, radnego Prawa i Sprawiedliwości, który sam startuje w wyborach, zaproszenie jest rozpoczęciem kampanii wyborczej przez marszałka. - Tym razem Platforma zastąpiła kiełbasę wyborczą pendrive'ami. Szkoda, że mimo różnych obietnic i zapewnień politycy PO chcą prowadzić kampanię za publiczne pieniądze - mówi Paweł Hreniak.
Dodaje, że według niego partia niczego już się nie uczy. Przypomina, podobną sytuację z byłym marszałkiem Rafałem Jurkowlańcem. - On wtedy też za publiczne pieniądze reklamował nie tylko województwo, ale także siebie występując na billboardach - dodaje Hreniak.
Marszałek Cezary Przybylski uważa, że temat wystawy, to rozpoczęcie kampanii wyborczej, ale nie przez niego, tylko przez opozycyjnych radnych. - Rozumiem, że kampania rządzi się własnymi prawami. Szkoda jednak, że opozycja koncentruje się jedynie na negatywnym przekazie atakując każda inicjatywę. Byłoby znacznie lepiej i dla kampanii, i dla Dolnoślązaków, gdyby opozycja zgłaszała pozytywne projekty i mówiła o rozwiązaniach problemów Dolnego Slaska - mówi marszałek.
- Wystawa to standardowa realizacja, przedstawia inwestycje zrealizowane dzięki pieniądzom z RPO, które właśnie się kończy. To forma podsumowania dotychczasowych dokonań i podziękowania tym, którzy brali w nich udział - wyjaśnia marszałek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?