Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

25 lat współpracy między Dolnym Śląskiem a Saksonią. Stosunki z Niemcami układają się bardzo dobrze. Niedługo nowa umowa

MR
25-lecie stosunków Dolny Śląsk - Saksonia to czas podsumowań, ale i planów na przyszłość.
25-lecie stosunków Dolny Śląsk - Saksonia to czas podsumowań, ale i planów na przyszłość. Archiwum Polska Press
W biurze regionalnym Dolnego Śląska w Dreźnie uroczyście świętowano 25-lecie współpracy polskiego regionu z Saksonią. Marszałek województwa dolnośląskiego Cezary Przybylski otrzymał od premiera Saksonii Michaela Kretschmera propozycję wejścia Dolnego Śląska do sieci regionów półprzewodników.

Jubileusz 25-lecia współpracy między przygranicznymi regionami Niemiec i Polski był okazją do podsumowań, ale również zawężenia współpracy.

- Dziękuję i cieszę się ogromnie, że to 25-lecie naszej współpracy rozpoczęliśmy w siedzibie rządu Saksonia, a potem także w biurze Dolnego Śląska w Dreźnie. Spotkanie w tym miejscu nie jest przypadkowe. Obydwaj uznajemy, że współpraca pomiędzy regionami jest konieczna i musi się rozwijać. Dzisiejszy jubileusz oznacza, że ona spełniła nasze oczekiwania i założenia – mówi marszałek Cezary Przybylski.

Przypomniał, że biuro Saksonii działa we Wrocławiu już od 12 lat, zaś dolnośląskie biuro w Dreźnie funkcjonuje od 3 lat. Miejsca te spełniają niezwykle ważną rolę w promocji regionów. Oprócz podkreślania walorów turystycznych można tam pozyskać informację na temat gospodarki, możliwości inwestowania, a niejednokrotnie służy jako pomoc obywatelom polskim lub niemieckim, którzy potrzebują informacji o Saksonii lub Dolnym Śląsku.

- Te partnerstwa regionalne to relacje długodystansowe, które przynoszą korzyści intelektualne, kulturalne, gospodarcze, turystyczne. Ta współpraca jest wielopłaszczyznowa. Czujemy, że jesteśmy w wielkiej rodzinie europejskiej, ale wciąż funkcjonują granice państwowe i problemy na pograniczu się pojawiają – podkreślił marszałek Przybylski.

Jak zaznaczył, nie mówimy już o trójstysku, lecz o trójziemi Polski, Czech, Niemiec.

- Ustaliliśmy, że 21 marca podpiszemy umowę o współpracy pomiędzy Dolnym Śląskiem, Saksonią i Krajem Libereckim. By np. rozwiązywać problemy związane są z dostępnością transportową, opracować wspólną strategię rozwoju tego obszaru. Niezwykle ważna okazuje się również sfera społeczna, międzyludzka. Na pewno jest nam tu łatwiej ze względu na to, że pierwszy krok zrobił już euroregion Nysa – przyznał Przybylski.

Pochwalił się rewitalizacją linii kolejowych w regionie, które zwiększają dostępność transportową i mobilność na terenach przygranicznych. Podjął także temat kontroli granicznych.

- Zostanie przedłużona do 15 czerwca. Jako strona polska rozumiemy intencje, jakie przyświecają tej decyzji. Rozmawialiśmy z premierem Saksonii na temat zminimalizowania skutków tej kontroli, dlatego zostaną udostępnione dwa pasy, by zmniejszyć kolejki – ogłosił dolnośląski marszałek.

Premier Saksonii złożył zaproszenie dla Dolnego Śląska do sieci regionów półprzewodników, co zostało przyjęte z polskiej strony z dużą akceptacją.

- Zarówno u nas, jak i na terenie Saksonii, która ma duże tradycje w tej dziedzinie, inwestycje będzie prowadził Intel – przypomniał marszałek Przybylski.

Obie strony stwierdziły, że milowym krokiem w ich relacjach było przystąpienie Polski do Unii Europejskiej. Wówczas powstała nowa jakość współpracy. Dolny Śląsk czerpie pełną garścią z możliwości finansowania wielu inwestycji przy pomocy środków unijnych.

- Wasze biuro regionalne w Dreźnie pokazuje, jaki jest Dolny Śląsk. Dobrze się rozwijający, efektywny, prężny. Cieszę się, że będziemy pogłębiać naszą relację. Dolny Śląsk i Republika Saksońska to historia dobrej współpracy. Widzimy, jak efektywnie ściągacie do siebie inwestycje i jak efektywnie wykorzystujecie środki unijne, choćby na połączenia kolejowe. Tutaj często żałujemy, że my nie możemy się pochwalić tak szybkim rozwojem kolei. – przyznał Michael Kretschmer, premier Saksonii.

Rozumie bardzo dobrze, że polska strona nie jest zadowolona z kontroli granicznych po stronie niemieckiej.

- Nie chodzi o Polaków, nie chodzi o Niemców, ale o ograniczenie nieregularnych migracji spoza Unii Europejskiej. Jak tylko będą dobrze zabezpieczone granice, te kontrole nie będą potrzebne. Usprawniamy ten proces i będziemy go ograniczać, jeśli ograniczą się nielegalne migracje – zapewniał Kretschmer.

Przypomniał, że właśnie marszałek Przybylski swoimi postulatami i swoją interwencją w sprawie kontroli poprawił sytuację na granicy.

- Właściwym modelem sukcesu naszej współpracy jest Unia Europejska. Dzięki niej się do siebie zbliżyliśmy, doprowadziliśmy do integracji między regionami i do rozkwitu gospodarczego. Dlatego w wyborach do parlamentu europejskiego wyborcy powinni wesprzeć tych, którzy chcą Unię Europejską usprawniać w tym modelu, który obecnie działa – oświadczył premier Saksonii.

Jak dodaje, problemy na pograniczu są podobne z obu stron, dlatego głos dwóch czy trzech regionów jest bardziej słyszalny w Europie, ale także w swoich krajach.

- Mimo różnych relacji na szczeblu rządowych z Niemcami, stosunki pomiędzy Dolnym Śląskiem, a Saksonią były i są wzorcowe – podsumowuje marszałek Przybylski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska