Zanim zdobył cztery Oscary i nakręcił kilkadziesiąt pełnometrażowych filmów, rysował karykatury dla magazynu satyrycznego. We wrocławskim Muzeum Miejskim można oglądać rysunki wybitnego włoskiego reżysera Federico Felliniego: autoportrety, studium postaci policyjnych, a nawet przeniesione na papier sny artysty.
- Fellini był pełen sprzeczności: lubił wino, kobiety i śpiew, a z drugiej strony bardzo poważnie traktował swoją sztukę. Miał jednak spore, dość ironiczne poczucie humoru, także na swój temat - mówi opiekunka wystawy Beata Nowacka-Kardzis.
Poczucie humoru widać nie tylko w jego filmach, także w rysunkach. Zresztą u podstaw większości filmów mistrza leżały obrazy narysowane kredką i ołówkiem. Zobaczymy je po raz pierwszy w Polsce. Wystawa "Maestro Fellini" to także inne pamiątki: zdjęcia dokumentujące pracę reżysera na planie, oryginały scenariuszy z odręcznymi komentarzami i, nagrodzone Oscarem, kostiumy z filmu "Casanova". Razem około trzystu eksponatów. Nie zabraknie też plakatów filmowych i listów, które reżyser "Miasta kobiet" pisał do przyjaciół.
Wszystkie eksponaty pochodzą z kolekcji szwajcarskiej Fundacji "Fellini pour le cinema", założonej przez asystenta reżysera - Gerarda Morin. W ramach wystawy zobaczymy też malarstwo Witolda Liszkowskiego "Wspólna przestrzeń - Sztuka zjawiskowa" i instalację poświęconą reżyserowi - "Incontro con Fellini", autorstwa Krzysztofa M. Bednarskiego.
Wystawa "Maestro Fellini" będzie czynna do 31 sierpnia. Wstęp wolny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?