Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Legnica: Żydowski cmentarz jest w opłakanym stanie

Tomasz Woźniak
Legnicka gmina żydowska nie ma pieniędzy  na cmentarz
Legnicka gmina żydowska nie ma pieniędzy na cmentarz Fot. Piotr Krzyżanowski
- Miasto powinno ponownie przejąć cmentarz, bo gmina nie ma pieniędzy na jego odnowienie - uważa legniczanin Lejba Szklar. - Cmentarz jeszcze nigdy tak źle nie wyglądał. Jest mi wstyd, że moja rodzina musi spoczywać w takich warunkach.

Macewy, zarośnięte chwastami i wciąż powalone przez ubiegłoroczny huragan. Tak dziś wygląda żydowska nekropolia w Legnicy. Wszędzie walają się śmieci rzucane przez pasażerów z pobliskiego przystanku. Rok temu gmina żydowska starała się u prezydenta o pieniądze na usunięcie szkód. Odmówiono.

- Nie możemy przekazywać pieniędzy na usuwanie szkód z obiektów, które do nas nie należą - przyznaje Jadwiga Zienkiewicz, zastępczyni prezydenta Legnicy. - W 1999 roku Skarb Państwa przekazał cmentarz gminie żydowskiej, o czym dowiedzieliśmy się trzy lata temu.

Gmina żydowska mogłaby wnioskować o ratowanie cmentarza jako zabytku. Miasto mogłoby dofinansować nawet 80 proc. inwestycji, ale nie dotyczyłoby to sprzątania, a to dziś najpoważniejszy problem. Pomocy szukano nawet we wrocławskiej gminie wyznaniowej.

Zarośnięty jest również cmentarz żydowski w Jaworze. Teren wciąż należy do Skarbu Państwa. Zarządza nim jednak powiat jaworski, który nie ma pieniędzy na sprzątanie nekropolii. Wnioski o rządową dotację są dopiero przygotowywane.

Skoro powiat nie ma możliwości oczyszczenia cmentarza, pod koniec roku szkolnego wzięli się za niego uczniowie Gimnazjum nr 1 w Jaworze. W ramach finansowanego przez Unię Europejską programu "Śladami przeszłości" sfotografowali nagrobki, opisali i sporządzili projekt adaptacji. Jednak na oczyszczenie cmentarza zabrakło pieniędzy.

- Myślę, że samorząd, jeśli nie jest w stanie zdobyć rządowych pieniędzy na utrzymanie cmentarzy, powinien zabiegać o wsparcie unijne - uważa przewodnik PTTK Edward Wiśniewski. - To jedna z piękniejszych nekropolii na Dolnym Śląsku i szkoda, że niszczeje.

1864 rok taka data widnieje na najstarszej macewie w jaworskiej nekropolii

Wrocławska Gmina Żydowska od wielu lat stara się o pieniądze na odbudowę domu pogrzebowego i całej nekropolii przy ul. Lotniczej. Cmentarz jest zaniedbany, mimo że co miesiąc sprzątają go więźniowie, a do Wrocławia przyjeżdżają wolontariusze z USA i Niemiec ze sprzętem, by stawiać przewrócone macewy. Na próżno. Po ich wyjeździe znów są wywracane przez wandali. - Złożyliśmy w ubiegłym roku wniosek do urzędu marszałkowskiego o przekazanie 10 mln zł na odbudowę zabytkowego cmentarza - mówi Józef Kożuch, przewodniczący wrocławskiego oddziału związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich w RP. - Nasz wniosek znalazł się na ósmym miejscu listy rezerwowej, bez szans na realizację.

W listopadzie 2009 roku na cmentarzu doszło do śmiertelnego wypadku. Płyta nagrobna przygniotła uciekającego wandala.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska