W drugiej połowie maja, jeśli liczba zakażonych koronawirusem nie będzie drastycznie wzrastała, działalność mają wznowić przedszkola i szkoły. Te ostatnie przyjmą jednak tylko najmłodsze dzieci - z klas I-III. Udział w zajęciach będzie jednak dobrowolny, część uczniów będzie mogła nadal korzystać z nauki zdalnej.
- Chcemy umożliwić opiekę nad najmłodszymi dziećmi, aby rodzice, którzy dotąd przez kilka tygodni nie chodzili do pracy, mogli do pracy wrócić - tłumaczy minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski. Uczniowie pozostałych klas mają uczyć się zdalnie nawet do czerwca, a może nawet do końca roku szkolnego.
Niezależnie od tego czy uczniowie wrócą w czerwcu do szkół, rok szkolny ma się zakończyć zgodnie z planem - czyli 26 czerwca. - Wakacji nie mamy zamiaru skracać. Uczniowie, nauczyciele, a także rodzice potrzebują odpoczynku, tym razem nie od tradycyjnej nauki, tylko od kształcenia na odległość - tłumaczy minister edukacji.
Nadal nie wiadomo, kiedy odbędą się egzaminy ósmoklasisty i matura. - Jeśli sytuacja epidemiczna na to pozwoli, będziemy starali się zorganizować je w czerwcu. W końcu czerwca chcemy także zorganizować egzaminy zawodowe - mówi Dariusz Piontkowski. Konkretnych dat jednak nie podaje.
Nie przegap tych informacji
Przeczytaj, to ważne
- Koronawirus we Wrocławiu: Nie żyje 67-latek
- Koronawirus w powiatach Dolnego Śląska [LICZBY - 5.05.2020]
- Koronawirus zaatakował hospicjum. Dziesiątki chorych
- Wrocław: Powstała czerwona strefa dla najciężej chorych
- Dolny Śląsk: W szpitalu zakaźnym skończyły się miejsca
- Do Wrocławia przyleciało 200 Koreańczyków. Bez kwarantanny?
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?