Odcinek Wschodniej Obwodnicy Wrocławia z Siechnic do Żernik został już oddany do ruchu, ale to nie znaczy, że roboty się zakończyły. Wykonawca zgodnie z kontraktem ma czas do końca marca na wykonanie wszystkich robót.
Maciej Paciejewski z firmy Gotowski, która jest wykonawcą drogi tłumaczy, że w tym momencie robotnicy prowadzą prace przy kolektorach wodnych. - Droga znajduje się na terenach mocno nawodnionych, musieliśmy doprojektować nowe elementy, które odwodnią drogę – tłumaczy Maciej Paciejewski. - Kończymy też roboty na ulicy Kościuszki w Siechnicach. Mogliśmy je zacząć dopiero wtedy, kiedy wschodnia obwodnica została oddana do ruchu. Wcześniej fragmentem ulicy prowadził objazd więc nie mogliśmy tego wykonać.
Wykonawca prowadzi jeszcze drobne prace poprawkowe, dlatego na pewnych fragmentach droga wciąż może wyglądać jak plac budowy. Ale do końca marca wykonawca obiecuje zakończyć roboty i uprzątnąć teren.
A co z zielenią przy drodze? Maciej Paciejewski przyznaje, że drzewa nie wyglądają tak, jak powinny. Przygniótł je silny wiatr. - Ale podwykonawca odpowiedzialny za zieleń już otrzymał zadanie naprawienia tego. Zrobi to oczywiście w ramach gwarancji – opowiada wykonawca.
Pięciokilometrowy fragment trasy z Siechnic do Żernik Wrocławskich (oddano go do ruchu w grudniu 2014 r). to już drugi fragment wschodniej obwodnicy Wrocławia. Od lutego 2013 roku jeździmy odcinkiem obwodnicy z Siechnic do Łan.
Wybudowany fragment wschodniej obwodnicy Wrocławia połączy rondo na drodze wojewódzkiej nr 395 w Iwinach z rondem na DK 94 w Siechnicach. Tu trasa wpina się w wiadukt będący częścią istniejącego już fragmentu trasy - ośmiokilometrowej drogi z Siechnic do Łanów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
