Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kiedy kaloryfery zaczną wreszcie grzać?

Anna Gabińska
Halina i Bogdan Abrichowie pytają: - Dlaczego musimy marznąć przy zimnych żeberkach?
Halina i Bogdan Abrichowie pytają: - Dlaczego musimy marznąć przy zimnych żeberkach? Tomasz Hołod
Po weekendzie, gdy powiało chłodem (rano 7 stopni, w południe - 10, a wieczorem - 6), we wtorek można było rozpiąć płaszcze - termometry wskazywały 17 stopni powyżej zera. Ale zmarznięci wrocławianie okupowali telefon pogotowia ciepłowniczego 993 z jednym pytaniem: "Czy u mnie już grzeją?".

- Prawie 75 proc. z ok. 4500 węzłów, które obsługujemy, jest już uruchomionych - informuje Roman Jamiołkowski, rzecznik prasowy firmy Fortum. Zapewnia ona ogrzewanie w domach ok. 60 proc. wrocławian. Reszta jest podłączona do różnego typu kotłowni - od elektrycznych po gazowe. W części mieszkań w starych kamienicach są jeszcze piece na węgiel.

Jamiołkowski tłumaczy, że jego firma jest w stanie dostarczać ciepło przez cały rok. We wrześniu zakończyła modernizację sieci. Teraz jest w pełni przygotowana na rozpoczęcie sezonu grzewczego. Nie rozpoczyna się on, tak jak kiedyś, 15 października, lecz od września, jeśli zaczynają występować niskie temperatury. - Dlaczego zatem u nas w mieszkaniu nie grzeją? - zastanawiają się Halina i Bogdan Abrichowie, mieszkańcy Spółdzielni Mieszkaniowej Piast przy ul. Drzewieckiego. Pan Bogdan po zimnych weekendzie zadzwonił do swojej administracji. Tam usłyszał, że to wina Fortum, bo firma nie jest w stanie włączyć ogrzewania.

- Spółdzielnia Piast wysłała nam kilka zleceń i wszystkie już zrealizowaliśmy - zapewnia Roman Jamiołkowski. Jak wyjaśnia, w niektórych budynkach na terenie spółdzielni konieczne było uzupełnienie wody w instalacjach przed rozpoczęciem sezonu grzewczego. - Z na-szych dokumentów wynika, że w Piaście już jesteśmy gotowi grzać - tłumaczy rzecznik Fortum. - Ale gdy tylko spadnie temperatura poniżej 12 stopni za oknem. We wtorek było 17 stopni - zaznacza.

Chodzi o to, że każdy węzeł ciepłowniczy ma automat po-godowy, który można zaprogramować. W większości spółdzielni czy wspólnot mieszkaniowych, które korzystają z usług Fortum, jest ustawiony na 14 stopni. Tak na przykład mają bloki Towarzystwa Budownictwa Społecznego we Wrocławiu, zarówno te przy ul. Krępickiej w Leśnicy, jak i przy Cedrowej na Brochowie. To oznacza, że jeśli temperatura powietrza spada poniżej 14 stopni, przez węzeł zaczyna płynąć ciepło do budynku.

Ale każda spółdzielnia czy zarządca może zadecydować inaczej. We Wrocławiu ta rozbieżność wynosi od 10 do 16 stopni. Na lato część klientów Fortum zleciła unieruchomienie węzłów, by nie dostarczały ciepła, gdy temperatura spadnie poniżej normy na jedną noc. Teraz zlecają ich uruchomienie. Fortum robi to w ciągu 24 godzin. Gotowych na ciepło jest 75 proc. klientów firmy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska