Kamery przy Gądowiance łupiły kierowców na potęgę
Na terenie Wrocławia w trzech lokalizacjach pracują urządzenia rejestrujące kierowców przejeżdżających na czerwonym świetle lub zielonej strzałce bez zatrzymania się. Jedno znajduje się na skrzyżowaniu ul. Na Ostatnim Groszu/ Bystrzycka/ Gądowianka. Dwa pozostałe na przejazdach kolejowo- drogowych na ul. Szczecińskiej oraz na ul. Średzkiej.
- Działanie tego rodzaju urządzeń jest zbliżone do działania monitoringu wizyjnego. Obraz zarejestrowany przez kamery dostarcza informacji o ewentualnym przejeździe pojazdu w chwili, gdy na sygnalizatorze nadawany jest sygnał czerwony. Urządzenia nie są podłączone do sterownika sygnalizacji świetlnej. Działają z wykorzystaniem wideodetekcji i na jej podstawie odczytywany jest aktualnie wyświetlany sygnał oraz następuje rejestracja przebiegu zdarzenia - mówi Monika Niżniak z Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego.
Co znajduje się w raporcie na temat zdarzenia?
- materiał filmowy ze zdarzenia,
- dokumentacja fotograficzna umożliwiające identyfikację kierowcy i pojazdu,
- moment naruszenia przepisów,
- czas i miejsce sytuacji,
- popełnione wykroczenie,
- czas nadawania czerwonego światła.
Kierowcy skarżyli się na "manipulację" strzałką
Kierowcy w zdecydowanej większości przypadków otrzymywali kary w wysokości 500-1000 zł za niezatrzymanie się przed zieloną strzałką warunkową. Przez nierówny cykl świateł podejrzewali, że ktoś celowo steruje sygnalizacją.
- Inspekcja Transportu Drogowego nie odpowiada za ustawienia pracy sygnalizatorów, a więc nie ustawia czasu trwania wyświetlania sygnałów świetlnych, nie ma dostępu do dokumentacji, czy oprogramowania dotyczącego poszczególnych faz. Za działanie sygnalizacji świetlnej odpowiada zarządca drogi - dodaje Monika Niżniak.
GITD nie otrzymała oficjalnych skarg dotyczących funkcjonowania urządzeń.
Ile naruszeń przepisów zarejestrowano? Te liczby mogą przerazić!
Od 5 kwietnia 2023 roku, kiedy uruchomiono urządzenia, zarejestrowano dokładnie 12225 przypadków naruszania przepisów. Najwięcej w pierwszym miesiącu, bo 4385. Kierowcy nie byli jeszcze świadomi działania kamer, stąd tak wysoka liczba mandatów.
Z miesiąca na miesiąc liczba naruszeń zmniejszała się. W maju było to już "zaledwie" 2060 przypadków, a w czerwcu - 1396.
Dokładne statystyki w okresie kwiecień-październik:
Analizy GITD potwierdzają, że po wprowadzeniu systemów RedLight, z upływem czasu zmienia się zachowanie kierujących.
- To bezpośrednio wpływa na spadek liczby zdarzeń drogowych oraz zminimalizowanie ich ewentualnych skutków. Skuteczność urządzeń obserwowana m.in. w zmianie zachowania kierowców widoczna jest już na przykładzie systemu działającego na skrzyżowaniu ul. Na Ostatnim Groszu/ Bystrzycka/ Gądowianka. Liczba zarejestrowanych naruszeń w październiku w porównaniu do pierwszego miesiąca pracy systemu spadła o ponad 83 proc. - mówi Monika Niżniak.
Rozmawialiśmy z kierowcami przy Gądowiance. Niektórzy już zapłacili, a inni - nie byli świadomi radaru w tym miejscu. Zobacz film!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?