MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jak tu żyć bez prądu

Maciej Sas
Maciej Sas, redaktor "Polski-Gazety Wrocławskiej"
Maciej Sas, redaktor "Polski-Gazety Wrocławskiej"
Spadające na Ziemię komety, deszcz meteorytów, gigantyczne trzęsienie ziemi. Gdy mówimy o końcu świata, zwykle tak to sobie wyobrażamy. Niesłusznie.

Koniec świata nie oznacza, że wszyscy zginiemy. Wystarczy, że zabraknie nam... prądu.
Prof. Andrzej Wiszniewski przekonuje, że bez inwestycji z energetykę nasz region (kraj, świat) czeka katastrofa. (PRZECZYTAJ WYWIAD) Przesada? Bynajmniej. Bez prądu nie działa bankomat, więc nie wybierzemy pieniędzy. Nie wezwiemy pogotowia (nie działają telefony), w miastach nie będzie wody (pompy potrzebują prądu), nie będzie co jeść (lodówki nie działają) itd. Koniec świata! Takie katastrofy miały już miejsce we Włoszech i USA, w Polsce też, choć na mniejszą skalę. Ale wielkie energetyczne "bum" jest bardziej prawdopodobne niż uderzenie planetoidy w Ziemię.
Wierzyć w to czy nie? Na wszelki wypadek zacznę od poniedziałku uczyć się na nowo liczenia pisemnego, pójdę do sklepu, a nie pojadę samochodem (bez prądu auta nie zatankuję), i zagram w chińczyka z przyjaciółmi zamiast z bezdusznym komputerem. Same korzyści! I w razie katastrofy łatwiej przywyknę do zmian.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska