Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

GOPR Karkonosze ostrzega: Żmije na szlakach. Ukąsiły już dwóch turystów

ALKA
- Jadowite żmije zygzakowate zawsze były w górach, ale w tym roku jest ich wyjątkowo dużo - przyznaje Ryszard Jędrecki z karkonoskiej grupy GOPR.
- Jadowite żmije zygzakowate zawsze były w górach, ale w tym roku jest ich wyjątkowo dużo - przyznaje Ryszard Jędrecki z karkonoskiej grupy GOPR. Marcin Oliva Soto/zdjęcie ilustracyjne
Jadowite żmije zygzakowate wygrzewają się na ścieżkach i kamieniach. Nadepnięcie na gada kończy się ukąszeniem. W Górach Izerskich doszło do tego już dwa razy.

Do ukąszeń doszło na szlakach w Górach Izerskich - mówi Ryszard Jędrecki z karkonoskiej grupy GOPR. Turystom na czas udzielono pomocy i odwieziono do szpitala. - Jadowite żmije zygzakowate zawsze były w górach, ale w tym roku jest ich wyjątkowo dużo - przyznaje ratownik. Upalna pogoda powoduje, że wygrzewają się na kamieniach lub ścieżkach.

Nadepnięcia na gada kończy się zwykle ukąszeniem. Co wówczas robić?
1. Jeżeli rana ma postać dwóch punktowych skaleczeń, krwawi, towarzyszy temu silny ból, obrzęk i zasinienie, doszło do zatrucia jadem.
2. Poszkodowany nie powinien się poruszać, bo to przyśpiesza rozprzestrzenianie się substancji toksycznej.
3. Jeśli ukąszona została ręka lub noga, należy ją unieruchomić. Z ręki zdjąć zegarek i biżuterię.
4. Nie rozcinać rany, ani nie wysysać.
5. Zawiadomić ratowników GOPR lub samemu dowieźć poszkodowanego do szpitala, by jak najszybciej podano surowicę przeciw jadowi. To uratuje życie ukąszonej osobie.

Ważne jest też odpowiednie ubranie
Do lasu trzeba ubierać solidne buty i długie spodnie, nie siadać w trawie. Wchodząc w zarośla po grzyby czy borówki wystarczy mocno potupać, bo żmija rozpoznaje drgania z odległości 300 metrów.- Leżącą na drodze żmiję wystarczy ominąć, bo sama nie atakuje ludzi - mówi Jędrecki. Niestety, ludzie często reagują inaczej lub nie zachowują ostrożności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska