Gdzie rowerem na Dolnym Śląsku? Te trasy rowerowe wpadną wam w oko. Oto lista

Rowerową przygodę zaczynamy od stolicy Dolnego Śląska i kilku ścieżek rowerowych, które powstały tu na przestrzeni ostatnich lat i dziś są dobrze oznaczone. Gwarantują nie tylko aktywność na świeżym powietrzu, ale i możliwość poznania najbliższej okolicy. W całym powiecie jest co najmniej 5 tras, które warto pokonać:

• z Wrocławia do Sobótki, czyli rowerem pod Ślężę
• z Psiego Pola do Długołęki
• z Opatowic do wieży widokowej w Kotowicach
• z Wrocławia do Kątów Wrocławskich
• z Kątów Wrocławskich do Mietkowa

Ta rodzinna trasa rowerowa powinna przypaść do gustu niemal wszystkim, którzy planują wycieczkę za miasto. Jest stosunkowo łatwa, a odcinek 21 km pokonamy bez trudu również z dziećmi. Zaczynamy z Jazu Opatowickiego, umożliwiającego przejście na Wyspę Opatowicką - idealne miejsce na piknik i grilla. Stamtąd drogą szutrową, a następnie asfaltową zmierzamy w kierunku Mostu Bartoszowickiego, który powstał tu jeszcze przed wojną i został odnowiony po powodzi tysiąclecia. Następnie około 3 km przejeżdżamy wzdłuż lasu Strachocińskiego, z którym związana jest legenda o Smoku Strachocie i Smoczej Studni.

Kolejnym przystankiem na trasie są Łany, czyli "buntownicza wioska", która pojawiła się w znakomitym serialu Netflixa pt. "Wielka Woda". Mieszkańcy Łanów zasłynęli z tego, że w 1997 roku nie pozwolili na wysadzenie wału przeciwpowodziowego. Zabieg miał ograniczyć katastrofalne skutki żywiołu we Wrocławiu. We wsi do dziś możemy oglądać zabytkowe dęby szypułkowe, które swoje nazwy zawdzięczają pierwszym Piastom. Z Łanów wjeżdżamy do Kamieńca Wrocławskiego i na 7 km trasy znajdziemy Jezioro Bajkał. Zbiornik powstał po nieistniejącym już wyrobisku żwiru i gliny. Dziś jest wyjątkowo ceniony przez wędkarzy, a latem przez lokalną społeczność i przyjeżdżających tu wrocławian.

Po drodze mijamy jeszcze: elektrownię wodną "Janowice", most kolejowy w Czernicy oraz śluzę wodną Ratowice wybudowaną w latach 1910-1911. Obiekt powstał po wielkiej powodzi w 1813 roku i trzech następnych (ostatnia w 1903 roku), która miała zabezpieczać mieszkańców przed skutkami żywiołu. 5 km od tego miejsca znajduje się wieża widokowa w Kotowicach.

Aż trudno uwierzyć, ale to nie jest specjalnie popularna atrakcja wokół Wrocławia. Wieża liczy 40 metrów wysokości i ma trzy tarasy widokowe, skąd widać malowniczą Odrę i obszar Natura 2000. Otwarta jest codziennie w godzinach od 10.00 do 20.00.

Najbardziej popularna jest wśród rowerzystów, którzy odwiedzają gminę Siechnice. Do góry prowadzi ponad 200 stopni metalowych i 8 betonowych. Pod nogami widać plac okalający wieżę, więc nie jest to atrakcja dla osób z lękiem wysokości. Dodatkowo przy większych podmuchach wiatru cała konstrukcja się kołysze. Ze szczytu można podziwiać Ślężę i Sky Tower, który jest widoczny gołym okiem.

Wszystkich, którzy mogą spakować rowery do samochodów lub są gotowi, żeby wybrać się w podróż Kolejami Dolnośląskimi zachęcamy do podróży do Bolesławca lub Węglińca. Torowisko do Świeradowa-Zdroju jest aktualnie w budowie, ale pociąg ma tędy przejeżdżać już pod koniec bieżącego roku.

Do dyspozycji turystów oddane są trasy łatwe oraz trudne. Znajdzie się też coś dla fanów single-tracków, szczególnie w Izerach i Kotlinie Kłodzkiej. Zobaczcie w naszej galerii najbardziej malownicze trasy na Dolnym Śląsku.

Zobacz także: