Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Falstartu nie będzie. Rozmowa z Arturem Bursztą

Małgorzata Matuszewska
Patryk Ciechanowki-Mirek
Z Arturem Bursztą, dyrektorem wrocławskiego wydawnictwa Biuro Literackie, rozmawia Małgorzata Matuszewska

Po co została stworzona Fundacja Europejskich Spotkań Pisarzy?
Głównym zadaniem Fundacji jest realizacja literackiego projektu "Europejskie Spotkania Pisarzy 2016". Kiedy przed laty podejmowaliśmy pierwsze działania związane z tą inicjatywą, zakładaliśmy dwa scenariusze: pierwszy, że niezależnie od tego, czy Wrocław zostanie Europejską Stolicą Kultury, Port Literacki i działania towarzyszące będziemy stopniowo rozwijać w kierunku bardziej międzynarodowej formuły; drugi, że jeśli zdobędziemy ten tytuł, przygotowane pomysły trzeba będzie szybko wprowadzać w życie i niezbędne staną się zmiany organizacyjne, które ułatwią realizację naszych ambitnych zadań.

Jakie plany ma fundacja?
Zaczęliśmy od budowy zaplecza. Zarażamy naszym projektem kolejne osoby, instytucje i środowiska. Zapraszamy do współpracy narodowe instytuty i ambasady. Angażujemy tłumaczy i otwieramy się na nowe obszary językowe. Finalnie w 2016 roku Wrocław stanie się miejscem całorocznych spotkań pisarzy wszystkich możliwych gatunków literackich. Odbywać się będą przeglądy i narodowe prezentacje, konferencje, sympozja i spotkania branżowe. Europejska Stolica Kultury 2016 to także ogromna szansa na promocję polskiej literatury na świecie. Nasze działania nie mogą więc ograniczyć się tylko do stolicy Dolnego Śląska, ale muszą wyjść daleko poza jej granice. Powodzenie tak szeroko zakrojonego projektu zapewnić można tylko dzięki zaangażowaniu wielu środowisk. By to osiągnąć, już w 2013 roku chcemy zorganizować krajowy Kongres Literacki.

[/b]Fundacja przejmie organizację festiwalu Port Wrocław?[/b]
Zdaniem ekspertów taki projekt potrzebuje dużego i silnego festiwalu, który zapewni w pierwszych latach naturalne warunki dla tworzenia wspomnianego już zaplecza. W minionym roku dzięki współpracy z dyrektorem Adamem Chmielewskim i instytucją Wrocław 2016 Port otworzył się na zagraniczne dopływy i nowe gatunki. Gościliśmy twórców latynoamerykańskich. We Wrocławiu przez kilka dni mieszkały poetki z Danii, Finlandii, Łotwy, Islandii, Słowenii i Walii. Odwiedzili nas pisarze z Anglii i Irlandii. Poezję uzupełniła proza, położyliśmy też większy nacisk na krytykę literacką. W 2012 roku akcentów zagranicznych będzie jeszcze więcej. Stanowić będą już blisko połowę wszystkich działań. Poszerzymy ofertę również o kolejne gatunki literackie, m.in. dramat. Port stanie się zatem ważnym narzędziem w realizacji projektu "Europejskie Spotkania Pisarzy" i tym samym w naturalny sposób trafi pod kuratelę Fundacji. Podobnie jak projekty edukacyjne Biura Literackiego.

[/b]Czy taka formuła prawna jest wygodniejsza?[/b]
Z powodów proceduralnych zmuszeni byliśmy po raz pierwszy w naszej historii odwołać styczniowe wydarzenia: Port po godzinach i Szkołę z poezją. Pojawiły się też inne komplikacje. Pomysł utworzenia fundacji to sugestia ze strony Wydziału Kultury, który ma dobre doświadczenia ze współpracy z tego typu podmiotami. Nie pozostaje nam nic innego, jak szybko zapomnieć o falstarcie i uwierzyć, że można taką wieloletnią działalność i długoterminowe projekty realizować w ramach fundacji. A jeśli okaże się, że nie jest to możliwe, wówczas zawsze można wrócić do sprawdzonej i funkcjonującej od 2000 roku bez większych zastrzeżeń dotychczasowej formy prawnej lub poszukać jakiejś innej.

[/b]Czym zajmować się będzie teraz Biuro Literackie?[/b]
Przede wszystkim wydawaniem książek, w tym m.in. realizacją projektu "Dziedzictwo literackie Wrocławia" nastawionego na pozyskiwanie, badanie i udostępnianie literackich dzieł najważniejszych twórców związanych z naszym miastem. Po Roku Tadeusza Różewicza i starcie dzieł zebranych Tymoteusza Karpowicza rozpoczynamy Rok Krystyny Miłobędzkiej. Dwoma obszernymi wyborami twórczości Gottfrieda Benna i Bertolta Brechta wprowadzamy europejską klasykę literatury, m.in. niemiecką.
Najbliższe miesiące należeć będą także do literatury amerykańskiej. Ukaże się łącznie dziesięć książek, w tym publikacje gości specjalnych 17. Portu Literackiego Laurie Anderson i Edmunda White’a. Nadal będzie nas interesowała proza, także ta z Europy Środkowej. Czynimy też starania, aby w 2013 roku uruchomić kilkuletni projekt, przybliżający polskim czytelnikom arcyciekawą literaturę arabską. W wymiarze krajowym nadal stawiać będziemy na wielogłosowość pokoleniową i literacką. Podtrzymamy także otwarcie na "nowych twórców" - wśród pięciu autorów premier w serii "Poezje", wydanych między listopadem a marcem, aż czterech pojawia się w niej po raz pierwszy.

[/b]Nazwa "Europejskie Spotkania Pisarzy" nie jest nowym pomysłem.[/b]
Pod takim hasłem odbył się nasz pierwszy festiwal. Fort pojawił się dopiero przy okazji drugiej edycji. Geneza tej nazwy jest jeszcze ciekawsza. W pierwszej połowie lat 90. odbywały się Niemiecko-Polskie Spotkania Młodych Pisarzy, które miałem przyjemność współorganizować. Po przeprowadzce do Legnicy, do której zostałem ściągnięty, aby zająć się tworzeniem nowej instytucji na bazie byłego Wojewódzkiego Domu Kultury, postanowiłem "po godzinach" zorganizować imprezę literacką, a grono autorów z Polski i Niemiec poszerzyć o literatów z Czech. Nie sądziłem wówczas, że impreza w krótkim czasie przerodzi się w ważny festiwal literacki, a do idei Spotkań Pisarzy będzie można powrócić po blisko dwudziestu latach przy okazji Europejskiej Stolicy Kultury.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska