Euroliga Kobiet. CCC Polkowice - Dynamo Kursk 77:81 (WYNIK, RELACJA)

To był mecz o wszystko w Polkowicach. Zawodniczki Marosa Kovacika grały o przedłużenie serii ćwierćfinałowej i zachowanie szans na awans do półfinału Euroligi Kobiet. Niestety zespół z Kurska po raz kolejny pokazał, że jest gigantem, który będzie walczy o zwycięstwo w tej edycji europejskich rozgrywek.

Początek spotkania należał do mistrzyń Polski. Gospodynie były niezwykle skoncentrowanie w obronie i nie dawały szans na rzuty z czystej pozycji koszykarek Dynama. W ataku indywidualnymi akcjami popisały się Tiffany Hayes i Temi Fagbenle. Rywalki z Rosji pudłowały na potęgę z dystansu i nie potrafiły znaleźć recepty na świetnie broniące polkowiczanki. Pod koniec odsłony dwa celne rzuty za trzy punkty dołożyła zawodniczka CCC Jasmine Thomas. Pierwsza kwarta zakończyła się wynikiem 18:6 dla „Pomarańczowych".

W drugiej partii drużyna z Rosji odblokowała się na lini rzutów za trzy punkty. Celnie trafiła dla Dynama Breanna Stewart. Polkowiczanki nie były dziś jednak gorsze i odpowiadały tym samym. Drużyny grały punkt za punkt, ale to zawodniczki z Dolnego Śląska utrzymywały swoją przewagę i wyglądały pewniej na parkiecie. W ostatniej akcji przed przerwą celnie z dystansu trafiła zawodniczka z Kurska Sonja Petrovic. Koszykarki CCC do szatni schodziły z sześciopunktową przewagą.

Po przerwie rywalki z Rosji wrzuciły wyższy bieg. Trzecia kwarta rozpoczęła się od prowadzenia Dynama 8:2. Przeciwniczki grały dynamicznej w ataku, a polkowiczanki gubiły krycie, co sprawiało, że rywalki zdobywały łatwo punkty. Świetna obrona CCC z pierwszej połowy znikła, a pojawiły się błędy, które momentalnie wykorzystywał zespół z Kurska. Pod koniec odsłony mistrzynie Polski się przebudziły i doprowadziły wyrównania. Dzięki, celnym rzutom osobistnym Styliani Kaltsidou CCC wyszło na prowadzenie. Trzecia partia zakończyła się wynikiem 60:56 dla „Pomarańczowych".

Decydującą odsłonę celnie dla CCC indywidualną akcją otworzyła Jasmine Thomas. Gra toczyła się punkt za punkt. Ostatnie minuty to wojna nerwów. Na minute przed końcem spotkania zawodniczka Dynama Epiphanny Prince wykorzystała dwa rzuty osobiste, a zespół z Rosji odskoczył CCC na cztery punkty. Temi Fagbenle szybko odpowiedziała rzutem za trzy punkty. W ostatnich akcjach koszykaraki z Polkowic faulowały, a rywalki celnie wykorzystywały rzuty osobiste. Na 18 sekund prze końcem meczu celnie z dystansu trafiła Jasmine Thomas, na tablicy widniał wynik 77:79 dla Dynama. Ostatecznie to zespół z Rosji wygrał drugie spotkanie i awansował do półfinału Euroligi Kobiet, mimo świetnego meczu CCC Polkowice. Dla drużyny z Dolnego Śląska sukcesem był sam awans do 1/4 finału europejskich rozgrywek.

CCC Polkowice - Dynamo Kursk 77:81 (18:6, 21:27, 21:23, 17:25)

CCC: Thomas 24, Fagbenle 23, Hayes 19, Leedham 6, Kaltsidou 4, Gajda 1.
Dynamo: Stewart 28, Prince 18, Howard 17, Petrovic 15, Hollingsworth 2, Cruz 1.

Karta płatnicza z herbem klubu? Teraz to możliwe, ZOBACZ!