Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dzik zamieszkał w parku tysiąclecia. Mieszkańcy się go boją, ale nie chcą jego krzywdy. Jak postępować w takiej sytuacji?

Nadia Szagdaj
Nadia Szagdaj
W parku Tysiąclecia w okolicach Nowego Dworu zamieszkał dzik. Mieszkańcy i internauci zastanawiają się jak bezpiecznie przewieźć zwierzę do lasu.
W parku Tysiąclecia w okolicach Nowego Dworu zamieszkał dzik. Mieszkańcy i internauci zastanawiają się jak bezpiecznie przewieźć zwierzę do lasu. Czytelniczka
W parku Tysiąclecia w okolicach Nowego Dworu zamieszkał dzik. Mieszkańcy i internauci zastanawiają się jak bezpiecznie przewieźć zwierzę do lasu. Przypomnijmy zatem gdzie zgłosić dzikie sąsiedztwo.

- Na Maślicach były ich całe rodzinki. Nie zwracać uwagi, odejść, nie krzyczeć, nie zbliżać się żeby zrobić zdjęcie. Niestety zabieramy im tereny, a one szukają jedzenia i trochę zieleni - pisze jedna z internautek na facebookowej stronie "Tajemniczy Dolny Śląsk".

Dzikom faktycznie lepiej nie wchodzić w drogę. Z drugiej strony, mimo że zwierzęta są niebezpieczne, nikt nie chce ich krzywdy. - Lepiej nie udostępniać lokalizacji. Zaraz będzie odstrzelony - ostrzega inny internauta.

- Bardzo często tam spaceruję i widziałam go już kilka razy - pisze czytelniczka, pani Barbara. - Zgłaszałam sprawę 13 kwietnia straży miejskiej. Nic z tym nie zrobiono, bo w sobotę (23 kwietnia) w środku dnia, dzik rył sobie spokojnie przy głównej ścieżce. Mijało go mnóstwo ludzi, w tym całe rodziny z dziećmi - czytamy dalej w liście do redakcji Gazety Wrocławskiej.

Z urzędu miasta dowiadujemy się natomiast, że sprawę należy zgłaszać do Centrum Zarządzania Kryzysowego. - Najlepiej zadzwonić do CZK, w którym sprawa zostanie przekazana osobie odpowiedzialnej za odłowienie zwierzęcia - informuje Grzegorz Rajter z biura prasowego UM.

- Dzisiaj (25 kwietnia - red.) zgłosiłam sprawę również do centrum zarządzania kryzysowego - dodaje pani Barbara. - To dzikie zwierzę i nikt nie wie, czy nie sprowokuje go sam fakt że ktoś obok niego przechodzi, albo czy jakieś dziecko nie sprowokuje go przypadkiem? Chyba nikt by nie chciał później za to odpowiadać. Ja już nie mam odwagi chodzić tam na spacery.

- Gdy tylko zgłosi się takiego dzika do CZK, sprawa nabiera tempa - mówi Grzegorz Rajter i zapewnia. - CZK nie strzela do dzików, a jeśli się już tak dzieje, to bardzo rzadko i tylko w szczególnych przypadkach. Zwierzę jest z reguły odławiane i przenoszone do lasu.

Dla odmiany w Trzebnicy po Bukowym Lesie chodzi najprawdopodobniej wilk. Mieszkańcy wierzą, że wilk odejdzie sam, podkreślają, że zwierzęta te są pod ochroną i żałują, że wilk zapewne nie zostanie na dłużej. Naturalnie, tak samo jak dzika, wilka i innych dzikich zwierząt nie należy niepokoić.

Jeżeli więc zobaczysz dzika, sarnę, wilka lub inne dzikie zwierzę na osiedlu lub w miejskim parku, skontaktuj się z numerem CZK: 71 770 22 22. Nie podchodź do zwierzęcia. Nie krzycz i nie rób mu krzywdy. Przypomnijmy, że w myśl ustawy "Prawo łowieckie" zwierzęta dzikie należą do skarbu państwa, a ich odłów wymaga specjalnych uprawnień i warunków, których nie spełnia żaden miejski park.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska