Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Donald Tusk ratuje nieudolność Jacka Sutryka? Internauci wyśmiewają prezydenta Wrocławia

Damian Kelman
Damian Kelman
Wideo
od 16 lat
Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk na platformie X zamieścił niezrozumiały wpis. Dziękuje w nim w imieniu wrocławian za pomoc Donalda Tuska w realizacji jednej z linii tramwajowych w mieście. Internauci od razu zauważyli niespójność i zaczęli wyśmiewać nieudolność wrocławskich władz. Portal i.pl otrzymał natomiast informację wyjaśniającą od przedstawicieli miasta.

Spis treści

Donald Tusk wyręcza nieudolność prezydenta Wrocławia?

W poniedziałkowy wieczór prezydent Wrocławia zamieścił na platfomie X (wcześniej Twitter) niezrozumiały dla odbiorców wpis. Jacek Sutryk ogłosił, że "Donald Tusk pomoże w realizacji tramwaju na Jagodno oraz Klina Wojszyckiego".

"Donaldzie, w imieniu Wrocławianek i Wrocławian: DZIĘKUJĘ!" - dopisał prezydent.

Kontynuując swoją "dobrą" wiadomość, Sutryk wytłumaczył, dlaczego - jego zdaniem - konieczna jest pomoc Donalda Tuska w budowie linii tramwajowej w dolnośląskim mieście.

"Aby tramwaj na Jagodno był możliwy, państwo polskie musi uregulować przepisy związane z przecinaniem się linii kolejowej i tramwajowej. Natomiast teren na granicy Wojszyc i Jagodna, na którym planujemy utworzenie klinu, należy do Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa" - dodał.

Wiadomość spotkała się z prześmiewczym odbiorem internautów.

Internauci i politycy kpią z Jacka Sutryka

Wiele osób od razu zaczęło komentować tweeta, zauważając, że w innych miejscach żadne regulacje prawne nie były potrzebne do przeprowadzenia takiego działania. Co więcej, odmienne zdanie ma również Paulina Matysiak - posłanka z ramienia Lewicy.

"Panie prezydencie, jak to jest? Przepisy działają w Toruniu, a do Wrocławia jeszcze nie dotarły? Proszę nie wprowadzać opinii publicznej w błąd. Nie trzeba nowych przepisów, by zbudować linię tramwajową, która przecina się z linią kolejową" - napisała, śmiejąc się z wrocławskiego włodarza.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Matysiak na tym jednak nie poprzestała. Na potwierdzenie swoich słów zamieściła zdjęcie z Torunia.

"W Toruniu jest, może i być we Wrocławiu. Ze specjalną dedykacją dla Jacka Sutryka. Może zacznie sprawdzać informacje, zanim wypuści nieprawdziwe w świat" - skomentowała bezlitośnie posłanka.

Komentujący również zwrócili uwagę, że podobne zabiegi były stosowane chociażby w Krakowie czy Bydgoszczy, co skłoniło ich do negatywnego wypowiadania się na temat kompetencji prezydenta Wrocławia.

Nie stawia to Pana w dobrym świetle. To nic innego jak przyznanie się do porażki i niekompetencji.

Sam nie potrafisz ogarnąć tramwaju na jedno osiedle wielki prezydencie miasta ?

To przyznanie się do całkowitej bezradności, jako włodarz miasta.

Miasto wyjaśnia

Władze Wrocławia skontaktowały się z nami, by przekazać swoje spostrzeżenie na kwestię przecięcia się linii kolejowej z tramwajową z mieście.

"Wielokrotnie pisemnie otrzymywaliśmy jednoznaczne stanowisko, że „przepisy w Polsce tego nie przewidują”, „nie ma rozwiązań technicznych dopuszczonych do stosowania w takich skrzyżowaniach”. Stąd chcielibyśmy poznać stanowisko Zarządu PKP PLK - czyli zarządcy linii kolejowych w Polsce - dlaczego Toruń został inaczej potraktowany niż Wrocław i czy we Wrocławiu także moglibyśmy powielić rozwiązanie z Torunia" - pytał już w czerwcu Arkadiusz Filipowski PKP PLK.

Wówczas PKP miało odpowiedzieć, że przypadek z Torunia powstał na zasadzie odstępstwa.

"Nie ma możliwości krzyżowania linii kolejowej z tramwajowymi. Trasa tramwajowa w Toruniu powstaje na zasadzie odstępstwa. Będzie krzyżować się z linią kolejową nr 246 Toruń Wschodni - Olek wykorzystywaną wyłącznie do przewozu towarów przy nieregularnych przejazdach pociągów z prędkością 30 km/h. We Wrocławiu proponowana trasa tramwajowa krzyżowałaby się z linią kolejową nr 285 Wrocław - Świdnica, która jest eksploatowana w regularnym ruchu pasażerskim przy prędkości 120 km/h. W przyszłości możliwa jest elektryfikacja linii kolejowej" - odpowiedział miastu Radosław Śledziński z PKP PLK.

Same Polskie Koleje Państwowe rozpoczęły natomiast projektowanie wyniesienia toru kolejowego na wiadukt.

Przecięcia torów we Wrocławiu

Problem jednak w tym, że we Wrocławiu istnieją już dwa przecięcia torów kolejowych z tramwajowymi.

Portal i.pl otrzymał tę informację od anonimowego informatora związanego z Dolnośląskim Urzędem Wojewódzkim. Zgodnie z przekazanymi danymi, takowe przecięcia funkcjonują od dłuższego czasu na poziomie ulicy Żmigrodzkiej, przed Centrum Handlowym Marino, a od niedawna również w ramach TAT na przystanku 'Nowy Dwór - wiadukt' koło Pafawagu.

Wrocław ul. Żmigrodzka
Wrocław ul. Żmigrodzka

lena

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Donald Tusk ratuje nieudolność Jacka Sutryka? Internauci wyśmiewają prezydenta Wrocławia - Portal i.pl

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska