Zmniejszenie wynagrodzeń samorządowcom to efekt decyzji prezesa Prawa i Sprawiedliwości. Jarosław Kaczyński uznał, że posłowie i samorządowcy będą zarabiać o 20 proc. mniej. W tej sprawie wypowiedział się po tym, jak wybuchła afera z rządowymi premiami.
Nowe rozporządzenie wejdzie w życie 1 lipca. Pensja samorządowców składa się z: wynagrodzenia zasadniczego, dodatku funkcyjnego, dodatku specjalnego i dodatku stażowego, którego wysokość zależy od wysługi lat. Według zmian, obniżone o 20 proc. zostaną minimalne i maksymalne stawki wynagrodzenia zasadniczego.
Dziś, zgodnie z przepisami, uchwałę zmieniającą wynagrodzenie marszałka miał przyjąć sejmik. Radni nie zgodzili się jednak na obniżenie wynagrodzenia. 16 radnych było przeciw, 3 za, a 8 się wstrzymało. Co ciekawe w grupie wstrzymującej była dwójka radnych z klubu PiS - Piotr Dytko i Sergiusz Kmiecik z partii Porozumienie, której liderem jest Jarosław Gowin. Krzysztof Skóra z PiS, który był obecny na sesji nie wziął udziału w głosowaniu.
Tytus Czartoryski z PiS był za obniżeniem wynagrodzenia marszałkowi. Mówił, że marszałek powinien "z duma przyjąć ten ciężar". Twierdził też, że dzięki temu "zbliży się do społeczeństwa". Argumentacji Prawa i Sprawiedliwości nie przyjmują inni radni. Grażyna Cal mówiła o tym, że takie działanie to uderzenie w samorząd.
Tymoteusz Myrda z Bezpartyjnych Samorządowców mówił zaś, że to niszczenie Polski. Marek Dyduch z SLD dodawał też, że nie może być tak, że "prezes się wkurzył" i w taki sposób chce pokazać samorządowcom, kto rządzi. Dyduch przypomniał także, jak ważne i odpowiedzialne role pełnią samorządowcy, którzy często pracują siedem dni w tygodniu.
Przypomnijmy, że w samym Wrocławiu prezydent Dutkiewicz również nie będzie miał obniżonej pensji o 20 procent. Rafał Dutkiewicz straci tylko 274 złote. Jego pensja wyniesie 12250 zł brutto.
Przeczytaj więcej: Jak Wrocław przechytrzył PiS. Rafał Dutkiewicz nie będzie zarabiał 20 proc. mniej
- Jeżeli nie zostanie zmieniona tzw. ustawa kominowa, to nie ma mowy o obniżce całego wynagrodzenia o 20 proc. To jest po prostu kwestia przepisów - tłumaczył Włodzimierz Patalas, sekretarz miasta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?